Według oficjalnych danych Amazon Ring w zeszłym roku 11 razy sam zadzwonił na policję i wysłał film z kamery monitoringu, bez powiadamiania użytkownika, który go zainstalował a także bez ważnego nakazu. Tak wynika z raportu jaki Amazon wysłała w tym miesiącu do amerykańskiego Kongresu – informuje CNN.
Raport opisuje system nadzoru i kontroli nad danymi w systemie Ring oraz współpracy Amazona z jednostkami policji w całym kraju oraz opisuje jakie materiały funkcjonariusze otrzymują i w jakim trybie. Okazuje się, że system Amazona nie do końca działa, jak powinien.
Raport został przygotowany dla senatora Eda Markeya i upubliczniony przez jego biuro pokazuje, że Ring często podejmuje samodzielnie „działania w dobrej wierze”, a także dostarcza dane z nadzoru organom ścigania bez nakazu lub nawet zgody właściciel dzwonka.
Zgodnie z własną, wewnętrzną polityką, Ring „zastrzega sobie prawo do natychmiastowej odpowiedzi na pilne prośby organów ścigania o udzielenie informacji w przypadkach wiążących się z bezpośrednim niebezpieczeństwem, zagrożeniem śmiercią lub poważnych obrażeń fizycznych jakiejkolwiek osoby” – napisano w raporcie. Zgodnie z nim, firma wymaga również od policji wypełnienia specjalnego „formularza żądania pomocy w nagłych wypadkach”, jeśli istnieje pilna potrzeba ominięcia normalnego procesu egzekwowania prawa.
Czytaj więcej
Tylko w jednym magazynie firma w ciągu roku wystawiła pracownikom aż 13 tys. decyzji dyscyplinarnych, czasami z zupełnie błahych powodów.