Firma opracowuje interfejsy chipów mózgowych, które według niej mogą umożliwić niepełnosprawnym pacjentom poruszanie się i ponowną komunikację Elon Musk zapowiedział, że Neurolink będzie też rozwijany w kierunku przywracania wzroku. Firma Neuralink z siedzibą w San Francisco i Austin w Teksasie w ostatnich latach przeprowadzała testy na zwierzętach, starając się uzyskać zgodę amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) na rozpoczęcie badań klinicznych na ludziach – pisze Reuters.
„Jesteśmy bardzo ostrożni i chcemy być pewni, że będzie on działać dobrze, zanim włożymy urządzenie do mózgu człowieka” – powiedział Musk. Przemawiając do wybranych zaproszonych gości podczas prezentacji w centrali Neuralink, która trwała prawie trzy godziny, Musk chwalił się szybkością, z jaką firma rozwija swoje urządzenie.
Czytaj więcej
Miliarder przybliża się do wizji wszczepiania ludziom implantów mózgowych, które pozwolą sterować urządzeniami za pomocą myśli. Jego startup Neuralink ów projekt z powodzeniem przetestował już na zwierzętach.
Pierwsze dwa zastosowania urządzenia Neuralink dla ludzi będą polegały na przywracaniu wzroku i umożliwianiu ruchu mięśni u osób, które nie mogą tego zrobić. „Nawet jeśli ktoś nigdy nie miał wzroku, urodził się niewidomy, wierzymy, że wciąż możemy przywrócić mu wzrok” – zapewnił Elon Musk.
Ostatnia publiczna prezentacja Neuralink, ponad rok temu, dotyczyła małpy z chipem mózgowym, która dzięki implantowi samodzielnie grała w grę komputerową.