Nowe narzędzie Disneya postarza aktorów w kilka sekund

Odmładzanie czy postarzanie aktorów to jeden z ostatnich chwytów producentów filmów, które mają przyciągnąć widzów do kin i platform streamingowych. Sztuczna inteligencja pomaga teraz Disneyowi.

Publikacja: 05.12.2022 13:25

FRAN, czyli Face Re-aging Network, może przekonująco i błyskawicznie zmienić wiek aktora

FRAN, czyli Face Re-aging Network, może przekonująco i błyskawicznie zmienić wiek aktora

Foto: youtube

Nowe, ujawnione właśnie narzędzie, które zastosował Disney, to FRAN (co oznacza Face Re-aging Network) – może przekonująco i błyskawicznie zmienić wiek aktora – pisze The Verge. Wcześniej proces ten wykonywała grupa specjalistów, którzy zmuszeni byli do przerabiania zdjęć klatka po klatce, a to pochłaniało dużo czasu i pieniędzy.

Disney Research Studios wyjaśnia, że FRAN to sieć neuronowa, która została przeszkolona przy użyciu dużej bazy danych zawierającej pary losowo generowanych syntetycznych twarzy w różnym wieku, co pozwoliło ominąć konieczność znalezienia tysięcy obrazów prawdziwych ludzi w różnym wieku, które przedstawiają ten sam wyraz twarzy, oświetlenie czy tło.

Czytaj więcej

Pierwszy film stworzony przez AI. Widz kieruje akcją

FRAN wykorzystuje te informacje, aby przewidzieć, które obszary twarzy prawdziwej osoby będą się starzeć i jak, a następnie nakłada nowe szczegóły – takie jak dodawanie lub usuwanie zmarszczek i podgardli – na materiał wideo. Rezultatem jest to, co Disney Research Studios twierdzi, że jest „pierwszą praktyczną, w pełni automatyczną i gotową do produkcji metodą ponownego starzenia się twarzy w obrazach wideo”.

Postacie w Marvel Cinematic Universe, takie jak Nick Fury (Samuel L. Jackson) czy Hank Pym (Michael Douglas), zostały w ostatnich latach wizualnie dostosowane do innego wieku, nie licząc postaci z „Gwiezdnych wojen”, takich jak Leia Organa (Carrie Fisher) i Wilhuff Tarkin (Peter Cushing).

Pomimo potencjalnych korzyści w tworzeniu filmów nie jest jeszcze jasne, czy Disney zamierza udostępnić tę technologię.

Przerabianie wieku postaci za pomocą sztucznej inteligencji staje się ostatnio jednym z popularniejszych chwytów, którymi producenci chcą przyciągnąć widzów. Wystarczy wspomnieć o filmie Netflixa „Irlandczyk”, w którym na ekranach pojawi się odmłodzony o ponad 50 lat Robert De Niro, czy „Gemini Man” z całkowicie cyfrowym młodszym klonem Willa Smitha.

Za rewolucją stoi m.in. system CGI (z ang. computer-generated imagery), który potrafi nie tylko przenosić cyfrowe klony aktorów na ekran i zmieniać ich wygląd, ale umożliwi nawet kręcenie filmów z udziałem nieżyjących już gwiazd.

Nowe, ujawnione właśnie narzędzie, które zastosował Disney, to FRAN (co oznacza Face Re-aging Network) – może przekonująco i błyskawicznie zmienić wiek aktora – pisze The Verge. Wcześniej proces ten wykonywała grupa specjalistów, którzy zmuszeni byli do przerabiania zdjęć klatka po klatce, a to pochłaniało dużo czasu i pieniędzy.

Disney Research Studios wyjaśnia, że FRAN to sieć neuronowa, która została przeszkolona przy użyciu dużej bazy danych zawierającej pary losowo generowanych syntetycznych twarzy w różnym wieku, co pozwoliło ominąć konieczność znalezienia tysięcy obrazów prawdziwych ludzi w różnym wieku, które przedstawiają ten sam wyraz twarzy, oświetlenie czy tło.

Technologie
Koniec dominacji Google? Twórca ChatGPT wprowadza wyjątkową wyszukiwarkę z AI
Technologie
Sparaliżowany sportowiec niósł ogień olimpijski. Egzoszkielety dokonują cudów
Technologie
Supermoc dla wszystkich. Rewolucyjne rozwiązanie da niezwykłą siłę i szybkość
Technologie
Sztuczna inteligencja miała tylko pomagać, a zabiera pracę. Oni cierpią najbardziej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Technologie
Te roboty mają być jak ludzie. Elon Musk podał datę ich wprowadzenia