Pierwsza rakieta kosmiczna wystartowała z terenu Europy. Z polskimi satelitami

Zmodyfikowany samolot boeing 747 firmy Virgin Orbit, należącej do miliardera Richarda Bransona, wystartował z Wielkiej Brytanii i jeszcze tej nocy ma odpalić spod skrzydła rakietę LauncherOne z dziewięcioma satelitami.

Publikacja: 09.01.2023 20:08

Pierwsza rakieta kosmiczna wystartowała z terenu Europy. Z polskimi satelitami

Foto: mat. pras.

Ten sposób wysyłania satelitów, zamiast pionowego bezpośrednio z ziemi, ma zredukować koszt każdej operacji do około 12 mln dolarów. Dwustopniowa rakieta napędzana ciekłym tlenem zostanie odpalona z wysokości 12 km z boeinga 747 nazwanego Cosmic Girl (wystartował ze spaceport Cornwall o g. 23 polskiego czasu, przy dźwiękach utworu "Start me up" The Rolling Stones). Chwilę po uwolnieniu spod skrzydła rakieta uruchomi swój główny silnik, za pomocą którego dotrze w przestrzeń kosmiczną. Rakiety Bransona zabierać będą nieduże satelity, gdyż ich nośność jest mniejsza (wynosi 300-500 kg) niż konkurencyjnej Falcon 9 firmy SpaceX należącej do miliardera Elona Muska.

Czytaj więcej

Musk wysłał najpotężniejszą rakietę na świecie. Tajny ładunek Pentagonu

- Start horyzontalny daje dużą elastyczność w celowaniu na określoną orbitę i może odbyć się z większej liczby miejsc – tłumaczył w wywiadzie dla CNBC Rafel Siquier, dyrektor generalny brytyjskiego startupu kosmicznego Open Cosmos, którego satelita nawigacyjny znajduje się na pokładzie rakiety.

Virgin Orbit ma na swoim koncie pięć misji do tej pory, z których wszystkie wystartowały z portu lotniczego i kosmicznego Mojave w Kalifornii. Pierwsza misja, lot testowy, który rozpoczął się w maju 2020 r., nie powiodła się, ale ostatnie cztery zakończyły się sukcesem, umieszczając w sumie 33 satelity na orbicie.

Tym razem rakieta zabierze dziewięć satelitów, w tym dwa polskie, skonstruowane przez wrocławską firmę SatRevolution. Pierwszy to AMAN powstały na zlecenie rządu Omanu (pierwszy satelita tego kraju). Drugi (STORK-6) będzie częścią konstelacji satelitów do obserwacji Ziemi firmy SatRevolution. Spółka zawiązała z Virgin Orbit i polskimi uczelniami konsorcjum, które ma też opracować niewielkie satelity ważące około 50 kg, które zostałyby wysyłane na Marsa.

Czytaj więcej

Rozpoczyna się bitwa USA z Chinami o Księżyc. "To nasze terytorium"

W ubiegłym roku na orbitę wystrzelono 180 rakiet, ponad dwukrotnie więcej niż pięć lat wcześniej. Wielkość tego rynku na świecie wyniosła około 8 miliardów dolarów w 2022 r. według szacunków analityków Deutsche Bank, którzy przewidują wzrost do 35 miliardów dolarów do 2030 roku.

Ten sposób wysyłania satelitów, zamiast pionowego bezpośrednio z ziemi, ma zredukować koszt każdej operacji do około 12 mln dolarów. Dwustopniowa rakieta napędzana ciekłym tlenem zostanie odpalona z wysokości 12 km z boeinga 747 nazwanego Cosmic Girl (wystartował ze spaceport Cornwall o g. 23 polskiego czasu, przy dźwiękach utworu "Start me up" The Rolling Stones). Chwilę po uwolnieniu spod skrzydła rakieta uruchomi swój główny silnik, za pomocą którego dotrze w przestrzeń kosmiczną. Rakiety Bransona zabierać będą nieduże satelity, gdyż ich nośność jest mniejsza (wynosi 300-500 kg) niż konkurencyjnej Falcon 9 firmy SpaceX należącej do miliardera Elona Muska.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Technologie
X – to ma być samolot przyszłości. Nie potrzebuje pasa startowego
Technologie
Polacy ratują Ziemię. Kluczowa misja kosmiczna z urządzeniem z Warszawy
Technologie
Rewolucyjny test wykryje zagrożenie zawałem serca. Jest tani i szybki
Materiał Partnera
Design thinking usprawnia wdrożenie sztucznej inteligencji
Technologie
Amerykański samolot może latać bez końca. Tak wygląda przyszłość lotnictwa?