Jak ubiegać się o odszkodowania za skutki uboczne szczepionek?
Według Instytutu Roberta Kocha, od początku szczepień podano 183 mln dawek w celu ochrony przed Covid-19. Oznacza to, że ogólny wskaźnik zgłoszeń wyniósł 1,8 zgłoszenia na 1000 dawek, a wskaźnik zgłoszeń ciężkich skutków ubocznych to 0,3 na 1000 dawek. Natomiast Europejska Agencja Leków (EMA) zarejestrowała prawie 1,7 milionów zgłoszeń o niepożądane skutki uboczne po szczepieniu. Najczęstszymi z nich są bóle mięśni, zmęczenie, bóle głowy oraz gorączka.
W Polsce pacjenci, którzy mają problemy zdrowotne po szczepieniach mogą ubiegać się o odszkodowanie z Funduszu Kompensacyjnego, ale i kwota, którą można uzyskać, jest rażąco niska. To maksymalnie 100 tys. zł. Dlatego już kilka kancelarii adwokackich szykuje pozwy w imieniu swoich klientów na znacznie większe – kilkumilionowe sumy. Śmierć w wyniku zatorów, utrata wzroku, padaczka czy niepełnosprawność po częściowo ustępującym paraliżu całego ciała – za takie następstwa szczepień przeciwko Covid-19 polscy pacjenci będą dochodzić odszkodowań, zadośćuczynień i rent.
Także w USA do sądów trafiają pozwy. Tam już złożono kilka tysięcy wniosków o odszkodowanie za skutki uboczne szczepionek na COVID-19 z rządowego programu. Z danych amerykańskiej Administracji Zasobów i Usług Zdrowotnych (HRSA) wynika, że od maja w USA wypłacono z tytułu efektów ubocznych szczepionek na COVID-19 cztery odszkodowania. Trzy osoby otrzymały odszkodowanie za poszczepienne zapalenia mięśnia sercowego - odpowiednio 1 582,65 dol., 1 032,69 dol. i 3 957,66 dol. Jedna osoba otrzymała 2 019,55 dol. odszkodowania z tytułu doznanego po szczepieniu wstrząsu anafilaktycznego. Amerykanie uzyskują odszkodowania z rządowego programu CICP (Countermeasures Injury Compensation Program).
Pozwy w sprawie szczepionek w kolejnych krajach
Po odszkodowania za skutki uboczne szczepionek występują pacjenci na całym świecie. W Singapurze w styczniu tego roku wypłacono wszystkim pacjentom, u których wystąpiły skutki uboczne po szczepieniu na Covid-19 w sumie 1,895 mln dolarów. Natomiast w Kanadzie wypłacono z tytułu odszkodowań za skutki uboczne szczepionek na COVID-19 2,779 mln dolarów. W Wielkiej Brytanii pacjenci ze skutkami ubocznymi szczepień w sumie dostali 4 mln funtów.
Tymczasem koronawirus wcale nie zniknął, ale ma się całkiem dobrze i dalej mutuje. Naukowcy odkryli nowy jego wariant – Eris, który na dodatek szybko rozprzestrzenia się po świecie. Wariant ten po raz pierwszy zidentyfikowany został w marcu br., a do tej pory wykryto go w 39 krajach. W niektórych państwach, np. Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii, stał się już dominującą mutacją koronawirusa. Według najnowszych danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC) w USA stanowi on obecnie 17,3 proc. wszystkich zakażeń koronawirusem. Częstość występowania wariantu wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z pierwszym tygodniem lipca. Najczęstsze objawy zakażenia nowym wariantem koronawirusa są: ból gardła, katar, zatkany nos, kichanie, suchy kaszel, ból głowy, chrypka, bóle mięśni oraz zaburzenia węchu.