Mysz ranna w jedną nogę doświadcza „przebudzenia” komórek macierzystych w drugiej nodze, tak jakby komórki przygotowywały się do wyleczenia urazu w tej uszkodzonej. Coś podobnego dzieje się u aksolotli, które są mistrzami regeneracji kończyn. Natomiast urazy serca u ryby danio pręgowanego mogą wywołać pewne zmiany w odległych narządach, takich jak nerki i mózg. - W wielu różnych organizmach widać reakcję całego ciała na uraz. Nie jest jednak jasne, czy te reakcje faktycznie pełnią jakąkolwiek funkcję - mówi Bo Wang, adiunkt bioinżynierii na Uniwersytecie Stanforda. Naukowcy postanowili więc skupić się na tych „tajemniczych” reakcjach organizmów,
W artykule opublikowanym w czasopiśmie „Cell” Bo Wang i jego współpracownicy napisali, że koordynacja całego ciała jest kluczową częścią gojenia się ran i późniejszej regeneracji tkanek u płazińców z gatunku Planarian. Zrozumienie, co włącza i wyłącza regenerację oraz jak jest ona skoordynowana, pomaga również w badaniach nad rakiem, który często jest określany jako rana, która nigdy się nie goi.
Czytaj więcej
Ludzkie komórki umierają, regenerują się i rozmnażają z ogromną prędkością. Naukowcy są coraz bliżej zapanowania nad procesem ich regeneracji. Niemieckie eksperymenty na zwierzętach przyniosły obiecujące wyniki.
Planarian to niewielki 13-milimetrowy płaziniec posiadający jednak niezwykłą supermoc: może odrosnąć w niemal każdym wypadku. Pokrój planariana na cztery części, a kilka dni później otrzymasz cztery nowe płazińce. Podobnie jak u mysz, danio pręgowanych i aksolotli, rany w jednej części ciała planarian wydają się wywoływać reakcje w bardziej odległych tkankach.
Bo Wang chciał zrozumieć, w jaki sposób te reakcje są skoordynowane. Jednym z możliwych mechanizmów jest szlak kinazy związanej z sygnałem zewnątrzkomórkowym (ERK). Komórki komunikują się ze sobą szlakiem ERK i wysyłają sygnały w formie fali. Jeśli tkanka ulegnie uszkodzeniu, najbliższe komórki „przekazują” tę informację sąsiadującym komórkom, które następnie informują o tym kolejnych sąsiadów. Fala ta rozchodzi się po całym organizmie niczym gra w głuchy telefon.