Podwodny rejs jak jazda samochodem. To będzie osobista łódź podwodna

Być może już niedługo, tak jak każdy może dziś mieć auto i podróżować po lądach, tak wkrótce będzie w stanie pływać po morzach i oceanach, a dokładniej – w ich głębinach. Wszystko za sprawą Nemo, tzw. osobistej łodzi podwodnej.

Publikacja: 26.09.2023 07:04

Era prywatnych łodzi podwodnych właśnie rusza – na eksplorację głębin z początku stać będzie najboga

Era prywatnych łodzi podwodnych właśnie rusza – na eksplorację głębin z początku stać będzie najbogatszych

Foto: fot: mat. pras.

Nie jest to może jeszcze pojazd dla każdego, bo kosztuje ok. 1 mln dol., ale to krok w stronę upowszechnienia podwodnej żeglugi. Za innowacyjnym przedsięwzięciem stoi holenderska firma U-Boat Worx – jej łódź może zejść na głębokość 100 metrów i rozwijać prędkość ok. 6 km/h.

To urządzenie do eksploracji akwenów charakteryzuje niewielki rozmiar i znikoma waga (ledwie 2,5 tony). Maszyna ma 1,5 m wysokości, bez kłopotu zmieszczą się w niej na fotelach dwie osoby załogi. Pojazd sterowany nie jest za pośrednictwem kierownicy czy wolantu, lecz kontrolera wyglądającego niczym tzw. pad do gier wideo. Elektryczny silnik łodzi podwodnej zapewnia na jednym ładowaniu pływanie przez osiem godzin.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Materiał Promocyjny
Co AI może zrobić dla małych i średnich przedsiębiorstw
Technologie
Amerykanie stworzyli drewno twardsze niż stal. To rewolucja w budownictwie
Technologie
Rewolucja w lotach pasażerskich. Maszyny o dziwnym kształcie zdominują niebo
Technologie
Ćwiczenia w goglach zaskoczyły efektami. Czy technologia postawi na nogi Polaków?
Technologie
Ten polski pojazd ma odmienić pole walki. Nie potrzebuje załogi