Aktualizacja: 16.02.2025 14:41 Publikacja: 12.02.2024 14:49
Wandale zdewastowali autonomiczny samochód firmy Waymo powiązanej z Google, a następnie go podpalili przy użyciu fajerwerków
Foto: San Francisco Fire Department Media
Maszyny kierowane przez systemy sztucznej inteligencji wciąż nie są częstym widokiem na naszych ulicach – chodzi zarówno o autonomiczne samochody, roboty dostawcze, czy inne automaty zastępujące ludzi. Wiele wskazuje na to, że barierą nie są tylko możliwości techniczne urządzeń, ale również brak akceptacji społecznej dla tego typu rozwiązań.
Powstał nowatorski materiał łączący właściwości ciał stałych i cieczy. Naukowcy z Kalifornijskiego Instytutu Technicznego Caltech są przekonani, że zrewolucjonizuje on przyszłość robotyki i sztucznej inteligencji.
Możliwość wykonywania skomplikowanych misji przy użyciu floty samolotów i dronów to przyszłość pola walki. I to niezbyt odległa. Takie rozwiązanie rozwija właśnie Lockheed Martin.
Placówka ta, umiejscowiona w Szanghaju, w początkowej fazie ma pomieścić ponad 100 robotów jednocześnie. Chińczycy liczą, że taki projekt szkolenia obniży koszty związane z rozwojem technologii „ucieleśnionej inteligencji”, w której Państwo Środka chce być numerem 1.
World Games to tzw. wielosportowe wydarzenie, mające być swoistą alternatywą dla igrzysk olimpijskich, które z roku na rok zyskuje na popularności. Wezmą w nim udział także człekokształtne maszyny.
Sam Altman, szef Open AI, zainwestował w start-up Retro Biosciences. Firma pracującą nad wydłużeniem ludzkiego życia i szukająca leku na Alzheimera, pozyskała miliard dolarów finansowania. Przełomowe rozwiązania mają się pojawić w tej dekadzie.
Amerykańska spółka Eviation, która przygotowywała elektryczne samoloty, zwolniła załogę i wstrzymała działalność.
Rakieta wielokrotnego użytku Amur-LNG ma latać więcej razy niż Falcon 9 firmy SpaceX. „Udowodnijcie to” – skomentował Elon Musk.
Wypisać się, wytańczyć, wyśpiewać. Umierać sytym życia, bo uczyniło się z niego ucztę, nakarmiło sobą zaproszonych na nią gości.
Wszyscy mogą się w jakimś momencie dać nabrać, ale można – choćby dzięki internetowi – szukać i znajdować, w jaki sposób dany temat stał się wiodącym i kto może na tym wygrać.
Przekonanie o tym, że sztuczna inteligencja wie lepiej, co powinniśmy kupować, czego słuchać, co oglądać i co jeść, jest wyrażane coraz częściej – od internetowych forów do międzynarodowych prestiżowych konferencji.
TikTok jest ponownie dostępny w amerykańskich sklepach z aplikacjami Apple i Google po tym, jak prezydent Donald Trump odroczył wprowadzenie zakazu chińskiej platformy mediów społecznościowych do 5 kwietnia.
Maleją wpływy z eksportu usług przewoźników drogowych. To pierwszy taki przypadek.
Są już ich dziesiątki milionów. Tak zmęczonych niekontrolowanym zalewem informacji, że odcinają się od mediów społecznościowych, wyłączają telefony, przestają oglądać telewizję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas