Gdy stwierdzono zgon dr. Colesa, przywrócono mu oddychanie i krążenie krwi za pomocą resuscytatora płuco-serce – mechanicznego urządzenia stosowanego w medycynie ratunkowej do wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej – oraz wstrzyknięto mu antykoagulanty, aby utrzymać przepływ krwi. Wszystko po to, by chronić mózg przed uszkodzeniami, które mogą wystąpić po zbyt długim niedotlenieniu. Następnie ciało schładzano w łaźni lodowo-wodnej, a krew zastępowano roztworem konserwującym narządy. Wreszcie ciało Colesa dotarło do ostatecznego miejsca przeznaczenia: Alcor, najstarszego w kraju centrum krionicznego, gdzie od lat przeprowadza się proces zamrażania ludzkich zwłok i mózgów w ciekłym azocie, z nadzieją, że pewnego dnia – jeśli pozwoli na to technologia – martwi ożyją.
Przechowanie mózgu jest łatwiejsze
Tam też chirurdzy ucięli głowę Cole’a w szóstym kręgu szyjnym i wpompowali krioprotektanty (medyczny środek przeciw zamarzaniu) do odciętej głowy. Następnie patolog sądowy otworzył czaszkę i wyjął mózg. Coles zmarł około 10 rano, a do wieczora jego mózg znajdował się już w srebrnym laboratoryjnym pojemniku – dewarze z termostatem nastawionym na -140 stopni Celsjusza.
Czytaj więcej
Lekarze z Niemiec chcą oszukać śmierć. Start-up Tomorrow Biostasis, którym kieruje dr Emil Kendziorra, proponuje tzw. kriokonserwację i daje nadzieję na przywrócenie po latach do życia.
Doktor Coles był jednym z pierwszych pacjentów firmy Alcor, którzy zdecydowali się na kriokonserwację wyłącznie mózgu, czasami nazywaną neurokonserwacją lub neurozawieszeniem. Dotychczas firma przeprowadziła 131 procedur zakonserwowania ludzkiego ciała w ciekłym azocie, by pewnego dnia je ożywić. Przechowywanie mózgu jest szybsze, tańsze i zapewnia „wyższy stopień akceptacji społecznej” – twierdzą naukowcy.
Ale co z resztą ciała? Czy ludzie nie będą potrzebowali nóg i ramion, kiedy obudzą się z kriogenicznego zawieszenia? – Chociaż mózg jest wyjątkowy i nie można go odtworzyć, podstawowa logika jest taka, że całą resztę ciała można odtworzyć – mówi w rozmowie z Popular Mechanics lekarz Emil Kendziorra, dyrektor generalny Tomorrow Bio, niemieckiej firmy biotechnologicznej, również specjalizującej się w kriokonserwacji ludzi.