Reklama

Polacy ratują Ziemię. Kluczowa misja kosmiczna z urządzeniem z Warszawy

Misja HERA to element większego przedsięwzięcia, które ma ocalić naszą planetę przed kolizją z asteroidą. O łączność za pomocą jednych z najmniejszych anten na świecie zadbają polscy naukowcy.

Publikacja: 09.10.2024 12:20

Asteroida Bennu to jedno z potencjalnie niebezpiecznych ciał niebieskich, które może w przyszłości z

asteroida, kosmos, planeta, kometa, Ziemia,

Asteroida Bennu to jedno z potencjalnie niebezpiecznych ciał niebieskich, które może w przyszłości zagrozić Ziemii

Foto: Adobe Stock

Każda z powodzeniem zmieści się w pudełku od zapałek, ale po rozwinięciu osiągnie długość prawie 1,5 m. Mowa o nowatorskiej technologii anten skonstruowanych ze specjalnych zwijanych taśm. Taki innowacyjny system łączności zaprojektowali i wyprodukowali inżynierowie z polskiej firmy Astronika. Cztery takie anteny poleciały właśnie w ramach misji HERA. Te jedne z najmniejszych na świecie anten będą miały do odegrania niezwykle ważną rolę. M.in. to właśnie od ich skuteczności w przyszłości może zależeć los Ziemi. Dlaczego?

Misja HERA, czyli jak chronić Ziemię przed asteroidami

Dwa lata temu naukowcy z NASA skutecznie zmienili trajektorię lotu małej asteroidy Dimorphos, znajdującej się w pasie asteroid pomiędzy Marsem i Jowiszem. Jak i po co to zrobili? Uderzyli w nią sondą kosmiczną DART. Dimorphos nie zagrażał naszej planecie, ale badacze chcieli sprawdzić jakimi możliwościami bronienia się przed ciałami niebieskimi dysponujemy. Chodzi o czarny scenariusz, gdy w przyszłości takie ciała miałyby znaleźć się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Teraz następuje drugi etap misji, a realizuje go Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). I właśnie w badaniu efektów misji DART mają swój wkład Polacy.

Czytaj więcej

Ludzie wyginą jak dinozaury? Powstaje system obrony przed kosmicznym zagrożeniem

Misja HERA ma szczegółowo zbadać efekty przesunięcia orbity asteroidy. Sonda kosmiczna DART o masie 550 kg i długości 8,5 metra, przemierzająca przestrzeń kosmiczną z prędkością ok. 6 km/s, uderzyła w asteroidę Dimorphos. Ta, o średnicy 160 m, poruszająca się wokół innej asteroidy – Didymos (o średnicy 780 m), zmieniła trajektorię. Z tego co wiemy na ten moment, czas obrotu Dimorphosa wokół Didymosa skrócił się aż o 32 minuty (do 11 godzin i 23 minut). Sonda ESA wyposażona jest w zaawansowane instrumenty naukowe, w tym kamery wysokiej rozdzielczości, lidar i spektrometry, które pozwolą na dokładne mapowanie powierzchni i wnętrza asteroidy. Eksperci wyjaśniają, że ta część misji dostarczy kluczowych informacji, które pomogą naukowcom lepiej zrozumieć, jak skutecznie chronić Ziemię przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony asteroid.

Lądowanie na Dimorphosie

Razem z główną sondą polecą dwa niewielkie satelity typu cubesat i to one mają wylądować na asteroidzie. Te małe urządzenia dostarczą danych na temat uderzonej w 2022 r. asteroidy, a w szczególności o kraterze powstałym w wyniku kolizji. Na jednym z nich, duńskim cubesacie Juventas, znalazł się właśnie system antenowy z Polski.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jezuita „Brat Bob” ma uratować Ziemię przed asteroidą. Watykan obserwuje kosmos

ESA połączyła siły z NASA, żeby skutecznie chronić ludzkość przed potencjalnymi zagrożeniami z kosmosu. Ale w projekcie udział bierze również SpaceX. Sonda HERA wzbiła się w przestrzeń kosmiczną w poniedziałek, właśnie na pokładzie należącej do firmy Elona Muska rakiety Falcon 9. Sonda dotrze w pobliże asteroidy pod koniec 2026 r.

Technologie
„Ostateczne ryzyko” rozwoju AI. Współzałożyciel Anthropic wskazuje ważną datę
Technologie
Duża zmiana w ChatGPT już w 2026 roku. OpenAI ma nowy pomysł „dla dorosłych"
Technologie
Roboty nakarmią pracowników. Niemcy wieszczą koniec kolejek po lunch
Technologie
Krawiec dla robotów. Szef Nvidii mówi o zawodach przyszłości i wpływie AI
Technologie
S4E: 25 lat budowania wartości na polskim rynku IT
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama