Roboty, drony czy radary. Niezwykłe projekty polskich start-upów wesprą armię

PFR i armia przyglądają się tworzonym przez start-upy technologiom. Celem ma być poprawa bezpieczeństwa państwa.

Publikacja: 11.12.2024 17:13

Gdy czujniki ruchu wykryją człowieka, dron od DefendEye automatycznie wystartuje, przeszuka teren i

Gdy czujniki ruchu wykryją człowieka, dron od DefendEye automatycznie wystartuje, przeszuka teren i zidentyfikuje cele. Może nawet je śledzić, a na koniec – również samodzielnie – bezpiecznie wyląduje w bazie

Foto: mat. pras.

Tzw. technologie dual-use, czyli podwójnego przeznaczenia, zyskują obecnie mocno na znaczeniu. W sytuacji, gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, a lista potencjalnych zagrożeń dla naszego kraju staje się coraz dłuższa, wykorzystanie niektórych innowacji, jakie powstają w laboratoriach polskich start-upów, może być bezcenne.

Polski Fundusz Rozwoju oraz Departament Innowacji w Ministerstwie Obrony Narodowej, a także rodzimy przemysł obronny mają na oku sporą grupę takich nowatorskich projektów. – W Polsce istnieje ogromny potencjał dla innowacji dual-use, ale – aby go w pełni wykorzystać – musimy zlikwidować bariery w komunikacji z wojskiem, poprawić dostęp do finansowania oraz zbudować większą gotowość do współpracy, zarówno w sektorze obronnym, jak i wśród innowatorów – podkreśla Eliza Kruczkowska, dyrektorka Departamentu Rozwoju Innowacji w PFR.

MON celuje w start-upy

Swoisty przegląd tego, co polskie start-upy mogłyby zaoferować naszemu bezpieczeństwu, odbył się w ramach zorganizowanego przez PFR, MON oraz resort rozwoju i technologii Programu IDA. Efekty są obiecujące – ponad 100 uczestników wzięło udział w ponad 500 indywidualnych spotkaniach z ekspertami, co zakończyło się pozytywnymi weryfikacjami wojskowymi dla blisko połowy zespołów. Te zyskały możliwość testowania swoich technologii we współpracy z armią, a dziesięć rozwiązań znalazło się w kręgu zainteresowania przemysłu obronnego (jedno już otrzymało ofertę zakupu).

Czytaj więcej

Polski dron łowca upoluje wrogie bezzałogowce. Niszczy je w zaskakujący sposób

Gen. bryg. Marcin Górka, szef Departamentu Innowacji MON, podkreśla, że celem jest budowa ekosystemu innowacji, który odpowiadałby na potrzeby wojska i wspierał rozwój technologii we współpracy z przemysłem zbrojeniowym. – Drzwi resortu obrony dla cywilnych technologii, które mogą zostać zaadaptowane w celu zwiększenia bezpieczeństwa kraju, są otwarte – deklaruje gen. Górka.

Wedle Mikołaja Raczyńskiego, wiceprezesa PFR, moment na rozwój technologii dual-use jest wyjątkowy, nie tylko ze względu na zmiany geopolityczne, które sprawiają, że coraz bardziej musimy myśleć o bezpieczeństwie militarnym. – Europa musi nadgonić wyścig innowacji z USA i Chinami – zaznacza.

Autonomiczne drony i mobilne źródła energii

Podczas ubiegłotygodniowego DemoDay 2024 zademonstrowano kilkanaście wybranych rozwiązań, które wpadły w oko wojskowym podczas Programu IDA. W ramach tzw. ścieżki autonomicznej pokazały się m.in. opisywany niedawno przez „Rzeczpospolitą” start-up DefendEye z Myślenic, MAB Robotics, kierowany przez Łukasza Antczaka, i warszawski Code Quest.

Pierwszy firma, założona w 2023 r., opracowała drona, który od początku został zaprojektowany z myślą o wsparciu operacji ratunkowych i obronnych, a także o szerokim zastosowaniu w branży cywilnej – system, wykorzystujący technologię AI oraz własne kontrolery lotu, umożliwiając bezpieczny monitoring z powietrza, bez potrzeby konfiguracji urządzenia czy angażowania wyszkolonych pilotów.

Poznański MAB tworzy z kolei systemy robotyczne oparte na autonomicznych pojazdach. Jak wskazują w start-upie, używane mogą być do przeprowadzania misji w trudnych warunkach, takich jak teren zabudowany czy obszary zanieczyszczone. Code Quest stoi z kolei za radarem akustycznym, technologią, która wykorzystuje fale akustyczne do detekcji obiektów w wodzie lub w trudnych warunkach atmosferycznych. Takie rozwiązanie mogłoby znaleźć zastosowanie w monitoringu morskich granic, ale również sprawdzi się do pilnowania morskiej infrastruktury.

Ciekawy projekt ma również PUAV – pracuje nad autonomicznymi bezzałogowcami przeznaczonymi do realizacji misji zwiadowczych, patrolowych i bojowych (systemy wykorzystują nowoczesne technologie do monitorowania terenu oraz analizy danych w czasie rzeczywistym).

Czytaj więcej

Autonomiczne pojazdy z Polski? Rodzime firmy planują światową ekspansję w AI

Swoje innowacje dual-use rodzime firmy z Programu IDA prezentowały także w ramach ścieżki „technologie morskie”. W tej kategorii pojawiło się kilka projektów związanych z zapewnieniem ładowania urządzeniom, które w trakcie np. misji nie mają dostępu do prądu. Wśród nich PulsePower (mobilne źródło energii, zapewniające szybkie ładowanie, odporne na skrajne temperatury i uderzenia, a – dzięki prostej konstrukcji – umożliwiające łatwy transport) oraz AquaHub (uniwersalna stacja ładowania dla autonomicznych dronów morskich – system wspomaga operacje w portach, monitorowanie infrastruktury krytycznej oraz długoterminowe misje mapowania dna morskiego).

Interesującą technologię rozwija także gdyńska spółka Officina Baltica – chodzi o projekt SeaThrough, przeznaczony do monitorowania oraz analizy środowiska morskiego (dostarcza precyzyjne dane na temat stanu wód, a także infrastruktury portowej).

Technologie
Rząd chce wyciągnąć z dołka polskie innowacje. Powstała specgrupa
Technologie
Lekarze postawili chorej złą diagnozę. ChatGPT uratował jej życie
Technologie
Rewolucja na budowach. Ludzie nie będą już potrzebni
Technologie
To ma być „mur" nie do przebicia. Kraje NATO łączą siły
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Maszyny zyskają kolejny zmysł. To rewolucja w robotyce