Co czeka 5G w Polsce? Amerykanie już to wiedzą

Dwie sieci komórkowe w Polsce: Play i Plus już zapowiedziały start komercyjnych usług w technologii 5G w tym kwartale. Czekają na wysyp smartfonów i modemów, pozwalających się do nich podłączyć.

Plany i wymagania

Wysyp urządzeń konsumenckich z 5G ma nastąpić w tym półroczu, o ile koronawirus i przestoje w chińskich fabrykach nie obrócą tych nadziei w niwecz.

CZYTAJ TAKŻE: Apple mocno poturbowany przez koronawirusa 

Dwaj inni działający w Polsce operatorzy  – T-Mobile i Orange – uważają, że na prawdziwe 5G, z którego korzystać będą firmy, warto trochę dłużej poczekać. Mimo tego T-Mobile zapowiedział, że w tym półroczu uruchomi 5G.

Polscy przedsiębiorcy mają na ten temat swoje zdanie: większość z nich deklaruje, że jest zadowolona z wykorzystywanych dziś jakości usług telekomunikacyjnych.

Komisja Europejska wymaga aby 5G działało w przynajmniej jednym mieście w państwie członkowskim jeszcze w tym roku, a Ministerstwo Cyfryzacji prze ku temu, aby budowa postępowała dynamiczniej niż zakłada organizator pierwszej aukcji pasma 5G – UKE.

CZYTAJ TAKŻE: Coraz bliżej polskiej aukcji 5G. Krajobraz przed bitwą

Jak szybko zatem mogą się więc rozwijać usługi 5G w Polsce? Prognoz dla naszego kraju jest jak na lekarstwo.

1,9 mln osób i urządzeń w sieci 5G za 3 lata

Według „Cisco Annual Internet Report 2018-2023”, czyli najnowszych prognozach amerykańskiej firmy dostarczającej infrastrukturę telekomom za trzy lata, liczba połączeń z 5G w Polsce wyniesie 1,9 mln. Mają one odpowiadać za 2 proc. wszystkich.

Połączenia te to dzisiejsze aktywowane usługi na kartach SIM, ale w związku z tym, że operatorzy próbują nowych modeli działania  (jak operator w aplikacji, eSIM) z czasem definicja może być szersza.

Prognoza Cisco sugeruje tym samym, że za 3 lata, liczba połączeń z sieciami komórkowymi w naszym kraju urośnie do 95 mln z około 52 mln dziś.  Ten wzrost to głównie wynik oczekiwania, że coraz więcej przedmiotów: inteligentne głośniki, pralki, lodówki, lampy etc. będą podłączone do internetu.

Foto: cyfrowa.rp.pl

Zdaniem Cisco, w Polsce na osobę przypadać będzie 5,7 urządzenia podpiętego do sieci, podczas gdy w 2018 r. było to 3,3.  Jednak nie wszystkie przedmioty będą połączone siecią komórkową. Statystyczny użytkownik ma korzystać ze średnio 2,5 urządzenia połączonego mobilnym internetem.

11 proc. Polaków poza mobilną siecią

Jednocześnie eksperci przewidują, że mimo rozwoju technologii nowej generacji, nie wszyscy mieszkańcy Polski będą korzystać z usług telekomów mobilnych. Prognoza mówi, że w 2023 r. w Polsce będzie 33,4 mln użytkowników sieci mobilnych (89 proc. populacji szacowanej na 37,5 mln). Dla porównania liczba wszystkich użytkowników internetu ma urosnąć w tym do 22,5 mln, z 22,1 mln w 2018 r.

CZYTAJ TAKŻE: Od kogo i do kogo w 2019 roku uciekali klienci sieci komórkowych

Eksperci z Cisco przewidują rozpowszechnienie miejsc z WiFi, zarówno w przestrzeni publicznej, firmach, jak i domach. Ich zdaniem liczba takich hot spotów wzrośnie z 3,1 miliona w 2018 r. do 6,9 miliona w 2023 r.

Internet przyspieszy

Zdaniem analityków sieci dostępowe: stacjonarne, mobilne, czy WiFi mocno do tego czasu przyspieszą.  Największej zmiany  spodziewają się po sieciach stacjonarnego dostępu do Internetu.

Mają one przyspieszyć ze średnio 38,5 Mb/s do 180 Mb/s. Połączenia w sieciach mobilnych mają osiągać średnio 45,4 Mb/s wobec 15,6 Mb/s w 2018 r. Prognoza dla polskiego 5G mówi, że średnia prędkość w tej sieci wyniesie 723 Mb/s.

Zdaniem Cisco, równie szybki co czysto mobilny będzie dostęp do Internetu przy użyciu WiFi: wzrost z 20,1 Mb/s w 2018 r. do 45 Mb/s w roku 2023.

To właśnie większa szybkość internetowych łączy 5G będzie w pierwszej fazie budowy sieci nowej generacji głównym wabikiem.

Raj dla mobilnych aplikacji

Jak wynika z raportu Cisco, do 2023 roku połączenia 5G będą obsługiwały globalnie ponad 10 proc. połączeń mobilnych. Średnia szybkość połączeń 5G ma być 13 razy większa niż przeciętnych połączeń mobilnych i wynieść 575 megabitów na sekundę.