Orange oficjalnie zaprzeczył, jakoby związane z domniemaną zmową w sprawie telewizji mobilnej kontrole Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w siedzibach Polkomtela, PTC i P4 zostały zainicjowane przez firmę.

– Dementujemy, to plotka – oświadczył Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

Spółka tym samym zdementowała informacje, którymi niezależnie od siebie podzieliło się dwóch rozmówców rpkom.pl związanych z branżą telekomunikacyjną. Twierdzili oni, że niewykluczonym jest, że doniesienie do UOKiK złożył właśnie Orange.

UOKiK prowadzi program Leniency, umożliwiający uniknięcie odpowiedzialności za udział w np. zmowie cenowej podmiotowi, który tę zmowę ujawni urzędowi. Jeśli UOKiK doprowadzi zakończy postępowanie w tej sprawie i nałoży kary na uczestniczące w zmowie podmioty, nazwa firmy która skorzystała z programu leniency jest ujawniana.

UOKiK wcześniej odmówił rpkom.pl odpowiedzi na pytanie, dlaczego kontrole w siedzibach operatorów nie objęły Orange. Argumentację UOKiK w tej sprawie można znaleźć [link=index.php?option=com_content&view=article&id=946:uokik-nie-chce-wyjani-czemu-nie-kontrolowa-biur-orange&catid=2:newsy&Itemid=1]tutaj[/link].