Reklama

Wieczorne porozumienie w TK Telekom

Zarząd PKP porozumiał się ze związkami zawodowymi prywatyzowanej firmy TK Telekom ws. tzw. Paktu Gwarancji Pracowniczych

Publikacja: 20.04.2015 07:32

Jeszcze w środę zarząd PKP przyznawał, że kolejny raz nie udało się porozumieć ze związkami zawodowymi prywatyzowanej firmy TK Telekom ws. tzw. Paktu Gwarancji Pracowniczych, a w sobotę nagle ogłoszono sukces rozmów.

Do porozumienia doszło w piątek wieczorem. „Rozmowy w sprawie Paktu Gwarancji Pracowniczych prowadzone przez TK Telekom i właściciela spółki z pracownikami i przedstawicielami Związków Zawodowych zakończyły się porozumieniem” – podały służy PR grupy. Piotr Ciżkowicz, członek zarządu PKP cytowany w komunikacie prasowym mówił, że „wypracowany kompromis jest korzystny dla obu stron i chroni przyszłość zatrudnionych w niej osób”.

Być może związkowców przekonało widmo pominięcia ich przy podejmowaniu decyzji (PKP i zarząd TK Telekom zapowiedziały rozmowy bezpośrednio z pracownikami), a może ustępstwa, na które zgodziła się strona odpowiedzialna za prywatyzację. W każdym razie w piątek wieczorem ustalono, że pracownik objęty paktem, zwalniany z przyczyn od niego niezależnych, będzie mógł liczyć na wypłatę świadczenia w wysokości 6, 10 lub 18-krotności wynagrodzenia, w zależności od stażu pracy na kolei.

Wcześniej mowa była o 9-15-miesięcznych odprawach (średnio 67 tys. zł), co przy zatrudnieniu 390 pracowników oznaczało wydatek rzędu 26 mln zł.

Według komunikatu związków, gwarancje okresu zatrudnienia zależą od stażu pracy i wynoszą od 2 do 5 lat, a odszkodowania „za ewentualne niedotrzymanie okresów gwarancyjnych przez nowego pracodawcę w wysokości 6/10/18 miesięcznych ekwiwalentów liczonych jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy pracownika”.

Reklama
Reklama

Ponadto przewidziano, że warunki Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (gwarantującego m.in. świadczenie emerytalne, nagrody jubileuszowe i dodatki funkcyjne) pozostaną niezmienione przez co najmniej dwa lata od daty prywatyzacji, a związki będą miały w radzie nadzorczej TK Telekom jednego przedstawiciela.

To oznacza, że PKP i zarząd TK Telekom dorzuciły pół roku trwania ZUZP (ostatnio mowa była o 1,5), a pracownicy zgodzili się na jednego przedstawiciela w radzie zamiast dwóch.

Zgodnie z komunikatem związków, okres wypowiedzenia ZUZP to pół roku, a porozumienia towarzyszące mają obowiązywać 3 lata.

Już w środę ustalona była natomiast premia prywatyzacyjna dla pracowników: jej wysokość to od 0,8 do 1,2-krotności średniej pensji pracowników.

Według wyjaśnień Piotra Ciżkowicza dla rpkom.pl, w przypadku TK Telekom związki zawodowe powołują się na ustalenia z obrad tzw. Komisji Trójstronnej sprzed kilku lat, które zakończyły się stanowiskiem, że PKP przed procesem prywatyzacji powinna podpisać pakt gwarancji pracowniczych. – Według naszych analiz, jako zarządu PKP, podpisywanie paktu gwarancji pracowniczych obecnie nie jest warunkiem przeprowadzenia transakcji sprzedaży TK Telekom. Chcielibyśmy jednak do tego doprowadzić, ponieważ  jest to od lat praktykowane, a dodatkowo nie chcemy  napięć społecznych. Dlatego wystąpiliśmy do związków z propozycją rozmów, jak taki pakt mógłby wyglądać – mówił Ciżkowicz.

Pakt gwarancyjny ma być wpisany do umowy prywatyzacyjnej z inwestorem dla TK Telekom. Według nieoficjalnych informacji, wyłączność na negocjacje w tej sprawie należy obecnie do Netii. Zainteresowanie operatorem sygnalizował kilka dni temu nadal zarząd Hawe (choć zasoby pieniężne tej spółki są dużo mniejsze). Według różnych źródeł informacji oraz ocen analityków, TK Telekom może kosztować 150-250 mln zł. Koszt pakietu zapewne ją obniży.

Reklama
Reklama

KP i zarząd TK Telekom porozumiały się ze związkami zawodowymi prywatyzowanego operatora, otwierając drogę transakcji z inwestorem. O ile będzie skłonny przyjąć na siebie podjęte zobowiązania. 

Telekomunikacja
Internet z KPO mocno opóźniony? Gotowe tylko 25 proc. sieci
Telekomunikacja
Które sieci komórkowe wybierali Polacy? Zwycięzców jest dwóch
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama