Prawie 110 tys. osób odwiedzi tegoroczne targi MWC19 Barcelona. Za sprawą technologii 5G nie jest to już tylko targowisko próżności firm telekomunikacyjnych. Hasło tegorocznego wydarzenia brzmi „Inteligentna łączność” i ma opisywać „kombinację bardzo szybkich sieci 5G, internetu Rzeczy, sztucznej inteligencji i dużych zbiorów danych (BIG Data)” – tłumaczą organizatorzy.
W poniedziałek, 25 lutego, w stolicy Katalonii zaczynają się najpopularniejsze w Europie targi firm telekomunikacyjnych, organizowane przez stowarzyszenie GSMA reprezentujące interesy operatorów komórkowych. 32. edycja wydarzenie znanego do tej pory jako Mobile World Congress zostało nazwane w tym roku MWC19 Barcelona.
To tylko symptom zmian, jakie przechodzi świat mobilnych technologii, coraz mocniej obejmujący takie sektory gospodarki, jak motoryzacja, transport, handel detaliczny (oczywiście w sieci) i rozrywka (oczywiście internetowa).
Tym razem w Barcelonie wśród wystawców zobaczyć będzie można po raz pierwszy Forda, Volkswagena, czy Rakutena – wywodzący się z Japonii, mający siedzibę w Hiszpanii międzynarodowy serwis z filmami, próbujący konkurować z Netflixem.
Przenikanie się różnych dziedzin gospodarki odpowiadających za innowacje dostrzegają także inni. W tym roku po raz pierwszy od 33 lat nie będzie osobnych targów CeBIT w Hanowerze, poświęconych sprzętowi komputerowemu. To nie znaczy, że tematyka ta zginie w ogóle. Miesiąc po MWC19 Barcelona odbędzie się Hannover Messe, które to targi przeistaczają się w targowisko innowacji bardzo podobne do tego w stolicy Katalonii.