Reklama

Michał Boni: Cywilizacyjne wyzwania piątej generacji

Dobre warunki dla budowy infrastruktury ultraszybkiego internetu są kluczowe dla wpisania się Polski w cywilizacyjną rewolucję technologiczną – pisze Michał Boni, poseł do parlamentu europejskiego, były minister cyfryzacji.

Publikacja: 15.04.2019 22:10

Michał Boni: Cywilizacyjne wyzwania piątej generacji

Foto: cyfrowa.rp.pl

Musimy to zrobić, by tworzyć razem z innymi krajami europejskimi nowe przewagi konkurencyjne oraz poprawiać jakość życia Europejczyków.

Jakie jednak te warunki są? Po pierwsze, trzeba pokazywać opinii publicznej, że nie chodzi tylko o nowe techniczne rozwiązania i biznesy, ale o korzyści, jakie z nich wyniesiemy my, wszyscy. Bo nie będzie sprawnej telemedycyny ani błyskawicznych diagnoz naszego zdrowia bez szybkiego analizowania i przesyłania danych do centrów medycznych. Bo nie będzie efektywnego zarządzania wszystkimi funkcjami miasta bez superszybkości w sieci. Bo nie będzie cyfrowej szkoły czerpiącej z milionów zasobów edukacyjnych i dającej szanse na ich równoczesną wymianę bez co najmniej 1 giga w szkołach.

CZYTAJ TAKŻE: Debata „Rz”: Na drodze do polskiego 5G – szanse i zagrożenia

Po drugie, nie będzie 5G bez dobrych, wysokich, opłacalnych inwestycji rynku – tylko podmioty rynkowe zbudują 5G, żadne państwowe wydmuszki. Ale te inwestycje potrzebują zachęt oraz w wsparcia z funduszy europejskich, o co już dziś trzeba zabiegać w programach: „Wsparcie łączenia Europy”, „Cyfrowa Europa”, „Horyzont Europa”. I ważne – żaden obszar nie może być wykluczony z 5G. Tylko wtedy korzyści ultraszybkiego internetu będą społecznie powszechne.

Po trzecie, opłacalność inwestycji wiąże się z tym, czy rygory dotyczące oddziaływania pola elektromagnetycznego zostaną w naszym kraju unowocześnione i dopasowane do współczesnych wymogów, a nie histerycznie będą podtrzymywane przepisy rodem z lat 70. Zupełnie dziś niepasujące do realnych norm zdrowotnych. Stare przepisy podrażają koszty inwestycji do niebywałych rozmiarów. Ale też uniemożliwiają np. umieszczanie małych nadajników w gęstej sieci budynków miasta – bo okazywałoby się, że człowiek musiałby stać w 6-metrowej odległości od tych budynków. Absurd!

Reklama
Reklama

Po czwarte, już dzisiaj trzeba się szykować do przejrzystych przetargów nie tylko na zaległą w jakimś sensie siedemsetkę, ale i do uruchomienia częstotliwości 3,6–3,8, a 3,4–3,6 jak najszybciej. To wymaga współdziałania Polski w jak najlepiej i jak najmocniej zharmonizowanej alokacji spectrum w Unii Europejskiej. Tym, co może przyspieszyć ten proces, byłyby klarowne decyzje o wyborze miasta pilota prac nad 5G z zadaniem wdrożenia rozwiązań do 2020/2021 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Debata „Rz”: Przedstawiciele firm o 5G

Po piąte, inwestycje w 5G wymagają rozwoju i inwestycji w otoczenie: urządzenia wspomagające, uzupełniające, konfiguracje różnych urządzeń, by na przykład internet rzeczy mógł zacząć szybko funkcjonować. Musi być jasne, które z urządzeń na rynku są najlepsze, najbardziej efektywne oraz bezpieczne, certyfikowane, nietworzące zagrożeń dla jakości funkcjonowania ani zasad cyberbezpieczeństwa. 5G wymaga ekosystemu wysokiej jakości.

Po szóste, można byłoby wzmocnić oraz przyspieszyć prace nad ultraszybkim internetem – podejmując partnerską współpracę przy budowie sieci 5G przy autostradach, by stosunkowo szybko i sprawnie stały się one dostępne dla samoprowadzących się samochodów. To dobry test na europejską kooperatywność oraz technologiczną gotowość do nowych rozwiązań.

I po siódme, budowa nowej, kluczowej dla technologicznego zwrotu infrastruktury otwiera zupełnie nowe szanse rozwojowe dla kraju. Trzeba to jednak dostrzec we wszystkich wymiarach i w sposób całościowy.

Telekomunikacja
Internet z KPO mocno opóźniony? Gotowe tylko 25 proc. sieci
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Telekomunikacja
Które sieci komórkowe wybierali Polacy? Zwycięzców jest dwóch
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama