Debata „Rz”: Przedstawiciele firm o 5G

Co przyniesie technologia 5G firmom i konsumentom? Jak się rozwinie i jak zmieni nasze życie? Jak się do tego przygotować?

Publikacja: 15.04.2019 22:20

Robot grający na pianinie, którego ramiona są sterowane za pomocą technologii 5G

Robot grający na pianinie, którego ramiona są sterowane za pomocą technologii 5G

Foto: Bloomberg

Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska: Rozwiązania NBIoT jako wstęp do internetu rzeczy

""

cyfrowa.rp.pl

Żeby uświadomić sobie, jak wielką zmianą jakościową, tak w codziennym życiu każdego z nas, jak i biznesie, a nawet w perspektywie całej gospodarki, jest masowa adopcja urządzeń internetu rzeczy (IoT), warto sięgnąć wyobraźnią kilka lat wprzód, do momentu upowszechnienia się technologii 5G.

CZYTAJ TAKŻE: Debata „Rz”: Na drodze do polskiego 5G – szanse i zagrożenia

Standardy Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego ITU zakładają, że na jednym kilometrze kwadratowym w sieciach piątej generacji działać będzie mogło nawet do miliona urządzeń stale podłączonych do sieci. Liczba ta tylko z pozoru wydaje się być zupełnie abstrakcyjna. Kiedy weźmiemy pod uwagę, że liczba maszyn IoT w każdym domu będzie liczona w setkach, a niewielkie moduły, na przykład umożliwiające lokalizację przesyłek czy zarządzanie zaopatrzeniem, będą częścią każdej przesyłki, czy nawet sklepowej metki, okazuje się, że to założenie w pełni adekwatne do potrzeb.

Klienci indywidualni w pierwszej kolejności będą mogli wykorzystać tę technologię w rozwiązaniach typu smarthome: sterowanie oświetleniem, temperaturą, działaniem sprzętów AGD, po rozwiązania mierzące zużycie wody, prądu czy gazu. Dla administracji publicznej najciekawsze mogą okazać się rozwiązania typu smart city: inteligentne parkingi, zarządzanie oświetleniem ulicznym, oczyszczanie miasta (inteligentne kosze na śmieci) itd.

I choć dopiero infrastruktura 5G rozwinie pełnię możliwości internetu rzeczy już dziś jesteśmy w stanie wdrażać nawet bardzo zaawansowane rozwiązania na bazie infrastruktury czwartej generacji, w ramach sieci NBIoT. W tej chwili dostarczamy odbiorcom z obszaru B2B takie usługi, jak smart metering, a więc zdalne odczytywanie liczników wody, energii, gazu u klientów indywidualnych oraz w punktach kontrolnych. Oferujemy monitoring maszyn i urządzeń, precyzyjne śledzenie obiektów: frachtów, bagaży, pojazdów, a nawet rozwiązania dla budownictwa. Niewielkie moduły potrafiące działać na jednej baterii wiele lat wykorzystywane są w instalacjach smart city do monitorowania natężenia ruchu, obłożenia miejsca parkingowych czy zarządzania pracą instalacji miejskich.

Oczywiście, te przykłady nie wyczerpują pełni możliwości, w jakich technologia NBIoT może się sprawdzić. Przyszłość zależy od pomysłowości przedsiębiorców, którzy przygotują odpowiednie urządzenia oraz aplikacje służące do zarządzania działaniem takiego urządzenia, analizą i prezentacją zbieranych wyników. Na obecnym etapie rozwoju technologii, kluczowym zadaniem jest budowa pomostu między firmami telekomunikacyjnymi, posiadającymi doświadczenie i zasoby do rozwijania technologii i wprowadzenia produktów IoT na rynek, a startupami, które na podstawie tej technologii chcą tworzyć zupełnie nowe, innowacyjne rozwiązania. To właśnie z myślą o takiej współpracy powstało centrum innowacji hub:raum, które już w 2016 roku zapoczątkowało programy ukierunkowane na popularyzację NBIoT oraz pozyskiwanie partnerów pracujących nad rozwiązaniami, które będą bazować na tej technologii. Obecnie T-Mobile dostarcza klientom produkty z obszaru smart metering oparte na rozwiązaniach wypracowanych w ramach inkubatora.

Chociaż próba przewidzenia przyszłości ekosystemu IoT z góry skazana jest na niepowodzenie, jesteśmy w stanie wskazać trendy, które wpłyną na jego kształt. Miniaturyzacja, energooszczędność czy rosnąca pojemność sieci sprawią, że urządzenia będą mogły działać dłużej i sprawniej, w sposób zupełnie dla nas niezauważalny. Musimy jednak pamiętać, że dojście do tego miejsca będzie miało charakter nie rewolucyjny, a ewolucyjny. I ewolucja ta zaczyna się już dziś.

Andrzej Kozłowski, Prezes zarządu EmiTel: Zastosowania IoT ogranicza jedynie wyobraźnia

""

cyfrowa.rp.pl

Wbrew obiegowej opinii inteligentne miasta można budować już teraz, nie czekając na uruchomienie sieci 5G. Szacuje się, że już teraz ponad 5 miliardów różnego rodzaju urządzeń na świecie działa w ramach internetu rzeczy.

Także w Polsce wiele tego typu projektów realizowanych jest z wykorzystaniem istniejących technologii. Najlepszy przykład – zakończony właśnie pilotażowy projekt zarządzania miejscami parkingowymi dla autokarów we Wrocławiu.

Szacuje się, że aż jedną trzecią ruchu samochodowego w miastach generują kierowcy szukający miejsca do parkowania. Z tego m.in. powodu tworzą się korki i wzrasta emisja zanieczyszczeń (w przypadku autokarów problem jest oczywiście poważniejszy). Władze Wrocławia zdecydowały się rozwiązać ten problem. Uruchomiono projekt, w ramach którego zamontowano 52 sensory na miejscach parkingowych dla autokarów, w których obowiązuje czasowy postój do 15 minut, i tam, gdzie postój jest nieograniczony czasowo. Informacje z czujników przekazywane są do stacji bazowych, a następnie do specjalnej aplikacji mobilnej. Bezprzewodową komunikację zapewnił Emitel, który wybudował sieć na bazie technologii LoRa WAN, czyli rozległej, niskoenergetycznej sieci radiowej. W ten sposób powstała kompletna platforma, która dodatkowo została wyposażona w specjalny moduł analityczny dla straży miejskiej i zarządców parkingów. Efekty prowadzonego przez osiem miesięcy pilotażu potwierdziły skuteczność rozwiązania. Jednym z kluczowych czynników sukcesu był dobór doświadczonych partnerów i znakomita współpraca w władzami miasta.

Rozwiązania internetu rzeczy mają bardzo szerokie zastosowanie – kontrola miejsc parkingowych to oczywiście tylko jedno z zastosowań. Rozwiązania smart cities pomagają zarządzać na przykład gospodarką odpadami i nieczystościami. Specjalne czujniki są w stanie monitorować stan wypełnienia pojemników na śmieci, przesyłać dane do ich analizy. Dzięki temu można zaplanować optymalny czas i trasy zbiórki odpadów oraz optymalizować położenie pojemników na śmieci. Krótko mówiąc, jest taniej, bo redukujemy tzw. puste przebiegi, jest też czyściej, bo umieszczamy więcej pojemników tam, gdzie szybko się przepełniają. Inny przykład – inteligentne sieci sterowania miejskim oświetleniem – pozwalają na regulację natężenia światła ulicznych latarni, np. gdy ruch jest mniejszy. Pozwala to z jednej strony na optymalizację zużycia energii, a z drugiej, dzięki ukierunkowaniu strumienia światła podnosi poziom bezpieczeństwa mieszkańców. Oczywiście jesteśmy też w stanie wysłać powiadomienie, kiedy w danej lokalizacji pojawi się awaria oświetlenia. W ciągu ostatnich dwóch lat Emitel realizował wiele tego typu projektów w polskich miastach, w zależności od potrzeb zapraszając do współpracy partnerów technologicznych. Współpraca pomiędzy firmami a samorządem to warunek konieczny powodzenia tego typu projektów.

Można powiedzieć, że zastosowanie rozwiązań internetu rzeczy ogranicza w zasadzie jedynie wyobraźnia. Rozwój inteligentnych miast zależy od odważnych i wizjonerskich decyzji samorządowców. Możliwości zastosowania technologii LoRa Wan są nieograniczone, a mogą znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, sprawną komunikację, ekonomiczne wykorzystanie dotychczasowych zasobów czy ochronę środowiska. Dają też możliwość tworzenia nowych miejsc pracy. A to szczególnie ważne w perspektywie rozwoju miast i rosnących wyzwań dla władz lokalnych. W tej chwili połowa ludności świata mieszka w miastach. Za 30 lat ma to już być trzy czwarte populacji.

Witold Tomaszewski, Doradca Zarządu, Play: Dlaczego operatorzy muszą być już dzisiaj gotowi na 5G?

""

cyfrowa.rp.pl

Szacunki firmy Cisco pokazują, że o ile w 2017 roku średnio na jedną kartę SIM przypadało 3,5 gigabajta transferu miesięcznie, o tyle w 2025 roku będzie to już prawie 52 gigabajtów. Państwowy Instytut Łączności szacuje, że wartość ta może osiągnąć w tym czasie nawet 68 gigabajtów. To pokazuje, na jakie obciążenia w nadchodzących latach narażone będą sieci komórkowe.

Sieć komórkowa nie jest wykorzystywana tylko do tego, aby korzystać z niej na smartfonie, tablecie czy komputerze. Zapewne niewiele osób ma świadomość, że dzięki karcie SIM mogą wypłacić pieniądze z bankomatu czy zapłacić kartą w sklepie, bo terminal autoryzuje transakcję łącząc się za pomocą sieci komórkowej z bankiem. Inteligentne sterowanie ruchem (światłami) na skrzyżowaniu, odczyt parametrów ze stacji pogodowych, zarządzanie flotami pojazdów (chociażby karetek) – to wszystko jest możliwe dzięki karcie SIM i sieci komórkowej. Takich urządzeń i nowych zastosowań będzie coraz więcej, bo do wdrożenia sieci 5G bardzo poważnie podchodzi przemysł (komunikacja z robotami poruszającymi się po halach), a dla konsumentów ważne będą chociażby zaawansowane, autonomiczne samochody zwiększające bezpieczeństwo podróży czy wirtualna rzeczywistość. Do tego do Internetu podłączone będzie cała masa nowych urządzeń, które dzięki łączności z Internetem zyskają nową funkcjonalność. Sterowanie oświetleniem w domu, sprawdzanie zawartości lodówki – to dziś rzeczy wydające się zbytkiem, ale ich wzrastająca już dziś sprzedaż pokazuje, że za kilka lat będą dostępne w dużej liczbie gospodarstw domowych. Ruch z tych wszystkich urządzeń będą przenosić sieci komórkowe.

Dlatego też operatorzy komórkowi już dzisiaj muszą stosować rozwiązania odpowiadające oczekiwaniom klientów. Play już w tej chwili ma najnowocześniejszą sieć w Polsce. Każda stacja wykorzystuje prawie wszystkie możliwe systemy (GSM, UMTS, LTE) i dostępne częstotliwości (800, 900, 1800, 2100 oraz 2600 MHz). Tak bogato wyposażonych nadajników nie ma żaden z konkurentów. Dzięki możliwości agregacji (łączenia) 3 czy nawet 4 pasm, taka stacja jest w stanie zapewnić wysokiej jakości dostęp do Internetu wielu klientom. Sumarycznie mogą oni osiągać w jednym momencie prędkości przekraczające aż pół gigabita na sekundę! Potwierdzają to wyniki serwisu Speedtest.pl z ostatnich kilku miesięcy, gdzie pomiary wykonane na sieci własnej pokazują Play jako operatora z najszybszym mobilnym Internetem.

Same częstotliwości i systemy byłyby niczym bez podłączenia stacji bazowej do sieci szkieletowej. Ponad 70% stacji ma zapewnione łącze o przepływności 1 gigabita na sekundę lub szybsze. Pozwala to na obsłużenie pełnej mocy zainstalowanych anten i dostarczenie szybkiego Internetu wielu klientom naraz.

Do tego jako jedyny operator w Polsce, Play kończy wdrożenie synchronizacji fazy w całej swojej sieci. To podstawowa funkcja potrzebna do wdrożenia w pełni technologii 5G. Pozwala ona na uruchomienie dodatkowych funkcji sieci, pozwalających na lepszą współpracę stacji bazowych, a także agregowanie częstotliwości. Możliwa jest także dynamiczna zmiana systemów (GSM/UMTS/LTE) na stacji w ciągu dnia.

Przygotowaniem pod uruchomienie sieci 5G jest też wdrożenie w całej sieci modulacji QAM256. Za tym skomplikowanym skrótem kryje się jeszcze efektywniejsze upakowanie bitów w przesyłanym strumieniu danych oraz poprawa stabilności sygnału, szczególnie na jego granicy. To właśnie z takiej modulacji korzystają sieci 5G. Do tego należy wspomnieć o technologii MIMO 4×4, czyli zestawieniu nawet 4 strumieni danych naraz pomiędzy stacją terminalem (smartfonem lub modemem). To także wstęp do 5G, gdzie takich strumieni będzie znaczne więcej.

Powyższe funkcje są już wdrożone na 15% sieci Play. Są w pełni obsługiwane tylko przez najnowsze smartfony. To pokazuje, jak bardzo nowoczesną sieć buduje Play. Jest to już sieć gotowa na 5G – 5G READY. Sieć 5G READY już teraz może zaoferować bardzo podobne parametry jak pierwsze, komercyjne sieci 5G, które zostaną niedługo uruchomione. W wypadku Play, dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych elementów sieciowych, aby 5G „zaświeciło w eterze”, wystarczy aktualizacja oprogramowania nadajników (tak jak aktualizacja z Windows 7 do 10 na laptopie) i dołożenie nowych anten. Czekamy na to, aż producenci będą w stanie dostarczyć odpowiednie aktualizacje.

Javier Garcia Gomez, CTO dla regionu Europy I Ameryki Łacińskiej w firmie Ericsson: Europa musi przyspieszyć w wyścigu po 5G

""

cyfrowa.rp.pl

2019 to rok, w którym na mapie pojawi się 5G. Już rozpoczęło się uruchamianie komercyjnych sieci 5G. Dysponując listą 18 kontraktów na budowę sieci 5G, Ericsson jest kluczowym graczem w realizacji tego przedsięwzięcia. Inicjujemy standaryzację, ustalamy wymagania, rozwijamy portfel rozwiązań 5G, budujemy cały ekosystem.

Pierwsze komercyjne połączenie w sieci komórkowej zostało wykonane 3 kwietnia 1973 r. 46 lat później byliśmy świadkami kolejnego przełomowego momentu w historii telekomunikacji, kiedy to operatorzy w Korei Południowej i USA uruchomili komercyjne usługi 5G na bazie rozwiązań firmy Ericsson. Za ich przykładem wkrótce pójdą kolejne kraje, ponieważ operatorzy będą przestawiać się na 5G w miarę pojawiania się na rynkach urządzeń obsługujących rozwiązania tej generacji.

Choć europejska technologia przoduje we wdrażaniu 5G w Ameryce Północnej i Azji, to jednak wynikające z niej korzyści dotrą do europejskich konsumentów i firm z opóźnieniem w stosunku do innych regionów ze względu na wysokie opłaty i powolne tempo uwalniania częstotliwości. Prognozy oparte na badaniach przeprowadzonych przez firmę Ericsson wskazują, że z 5G będzie korzystać zaledwie 30 proc. abonentów mobilnych w Europie Zachodniej do roku 2024, co jest wskaźnikiem znacznie niższym niż w przypadku Ameryki Północnej, gdzie przewiduje się 55-procentowy udział połączeń realizowanych w sieciach 5G.

Wspólny raport Ericssona i Arthur D Little wskazuje, że dzięki 5G operatorzy na świecie mogą spodziewać się nawet 35-proc. wzrostu przychodów. Największy potencjał drzemie w sektorze wytwórczym – 18 proc., kolejno to 16 proc. w energetyce i mediach, 13 proc. w obszarze bezpieczeństwa publicznego, kolejno 12 proc. w opiece zdrowotnej oraz 12 proc. w transporcie publicznym. Przewiduje się, że Przemysł 4.0 wygeneruje nawet 620 mld dol. w latach 2020–2026.

Podsumowujac aktualny stan rzeczy, można powiedzieć, że poprzednie generacje sieci komórkowych powstały głównie dla użytkowników komunikacji głosowej i SMS-owej w standardzie 2G, przeglądania internetu w 3G oraz szybszego przesyłania danych i streamingu wideo w 4G. Obecnie przejście z 4G do 5G przyniesie korzyści zarówno konsumentom, jak i wielu różnym branżom.

Potrzeby świata w zakresie łączności ulegają zmianie. Przewiduje się pięciokrotny wzrost ruchu danych mobilnych w skali globalnej do końca 2024 roku. Szczególnie w gęsto zaludnionych obszarach miejskich obecne sieci 4G najzwyczajniej nie będą w stanie nadążyć za potrzebami.

I tu wchodzi do gry sieć nowej generacji. Pierwszymi przypadkami użycia sieci 5G są ulepszone szerokopasmowe sieci komórkowe, zapewniające lepszą jakość obsługi użytkownikom smartfonów i stacjonarnego dostępu do łączności bezprzewodowej, oferując prędkość światłowodową bez konieczności doprowadzania kabla światłowodowego do domu.

Możliwość ściągnięcia całego filmu w jakości HD w ciągu paru sekund i dzielenia się na żywo z przyjaciółmi rewelacyjnymi momentami to dopiero początek. Prawdziwą wartością sieci 5G jest szansa, jaką stanowi ona dla ludzi, firm i całego świata: przedsiębiorstw, regionów, miast i miasteczek, które stają się ściślej połączone ze sobą, inteligentniejsze i bardziej zrównoważone.

5G radykalnie poprawi połączenia w sieci. Nie trzeba będzie borykać się z zakłóceniami przy współdzieleniu materiałów wideo z przeciążonych platform, jak również materiały wideo o wysokiej jakości na newsfeedzie nie będą powodować frustracji przy uciążliwym buforowaniu.

Uzyskamy szybsze, bardziej stabilne i bezpieczne połączenia – wraz z mnóstwem nowych usług i doświadczeń – w mgnieniu oka. Dzięki ogromnemu zwiększeniu możliwości technicznych i przepustowości użytkownik będzie korzystał z niespotykanej dotychczas wydajności. > Prędkość przesyłania danych – 100 razy większa, zapewniająca natychmiastowy dostęp do usług i aplikacji. >Opóźnienie sieci – zredukowane do zaledwie 1–10 ms. > Plasterkowanie sieci – technologia umożliwiająca dedykowanie wydzielonych części sieci 5G, zapewniająca niezawodność i bezpieczeństwo sieci do obsługi aplikacji o krytycznym znaczeniu.

5G umożliwia uruchomienie nowej fali innowacji. Ma potencjał zmiany świata, dodatkowo wspierając najgorętsze dziś trendy technologiczne: IoT (internet rzeczy), AI (sztuczna inteligencja) i AR (rzeczywistość rozszerzona) – i wiele innych.

Uważam, że 5G przyniesie wymierne korzyści użytkownikowi – podniesie jakość funkcjonowania społeczeństw na całej kuli ziemskiej i wyposaży przedsiębiorstwa w wiele możliwości, o których do niedawna mogli tylko pomarzyć. Co więcej, ta nowa era rozwoju dopiero się zaczyna.

Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska: Rozwiązania NBIoT jako wstęp do internetu rzeczy

Żeby uświadomić sobie, jak wielką zmianą jakościową, tak w codziennym życiu każdego z nas, jak i biznesie, a nawet w perspektywie całej gospodarki, jest masowa adopcja urządzeń internetu rzeczy (IoT), warto sięgnąć wyobraźnią kilka lat wprzód, do momentu upowszechnienia się technologii 5G.

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?