5G może wspomóc gospodarkę w szybszym wychodzeniu z kryzysu pocovidowego

Materiał powstał we współpracy z firmą Huawei

O kluczowym znaczeniu wsparcia ze strony najnowszych technologii szybkiego mobilnego internetu dla gospodarki mówił podczas Światowego Forum Zarządzania Internetem – Internet Governance Forum (IGF2020) Aleksander Jakubczak, Senior Marketing Manager na region Europy Środkowo-Wschodniej i kraje nordyckie w Huawei. W prezentacji „Jak sieć 5G może pomóc wyjść z globalnego kryzysu gospodarczego spowodowanego pandemią” przedstawione zostało szerokie spektrum możliwości, jakie szybki internet nowej generacji otwiera zarówno przed prywatnymi użytkownikami, jak i całą gospodarką, w tym m.in. górnictwem, rolnictwem czy telemedycyną.

5G: ewolucja czy rewolucja

Czy wejście technologii 5G do użytku komercyjnego to ewolucja czy rewolucja? – I jedno, i drugie. To zależy od spojrzenia – stwierdził Aleksander Jakubczak. – Jest to ewolucja, gdy patrzymy z punktu widzenia konsekwentnego rozwoju technologicznego. Mieliśmy 3G i 4G, a zatem 5G jest naturalnym kolejnym krokiem na tej drodze. Jednak jest to prawdziwa rewolucja, gdy spojrzymy na 5G z punktu widzenia o wiele większej przepustowości sieci i nowych rozwiązań technologicznych – podkreślił. Dodał, że najpopularniejsza obecnie technologia 4G (zwana popularnie LTE) oraz 5G będą istnieć równolegle przez przynajmniej dziesięć lat.

Warto przypomnieć, że ze względu na ogromne możliwości, jakie otwiera przed użytkownikami technologia 5G, Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) podzielił usługi sieci telefonii komórkowej na trzy kategorie. Te trzy filary 5G to eMBB (enhanced Mobile Broadband), czyli rozszerzony mobilny szerokopasmowy dostęp do internetu, mMTC (Massive Machine Type Communications), czyli masowa komunikacja między maszynami, a zatem obszar pozwalający na rozwój Internetu Rzeczy, oraz uRLLC (Ultra-Reliable and Low Latency Communications), czyli ultra niezawodna komunikacja o niskich opóźnieniach.

5G korzysta z trzech podstawowych zakresów fal. W opinii eksperta Huawei Technologies najważniejszy z nich to pasmo C o częstotliwości 3,5 GHz, które ma przepustowość odpowiednią dla gęsto zaludnionych obszarów miejskich. Jest także pasmo 700 MHz, które zapewnia zasięg sieci, podobnie jak pasmo 800 MHz w przypadku LTE. Oraz tzw. pasmo milimetrowe, o częstotliwości 26 lub 28 GHz – w zależności od regionu świata – które ma być wykorzystywane w przypadku hot-spotów. Zapewnia ono ogromną przepustowość, pozwalając na przesył danych do pojedynczego użytkownika z prędkością 10 czy nawet 20 Gb/s.

Prognozy tempa rozwoju sieci 5G

Dla zobrazowania prognoz tempa rozwoju sieci 5G warto sięgnąć po kilka liczb. Osiągnięcie pułapu 500 mln użytkowników w przypadku 3G zajęło aż dziewięć lat (głównym powodem było to, że był jeden dostawca procesorów obsługujących tę technologię i on decydował o tempie rozwoju technologicznego, będąc głównym hamulcowym szybkiego rozwoju 4tej generacji, a producenci telefonów musieli na nie czekać). 4G zajęło to sześć lat. Natomiast przewidywania dla 5G mówią, że potrwa to maksymalnie trzy lata.

Z kolei od powstania infrastruktury dla danej technologii do pojawienia się na rynku smartfona, który umożliwiał wykorzystanie jej możliwości, w przypadku 3G i 4G upłynęły po trzy lata, a w przypadku 5G był to zaledwie rok. Obecnie na rynku jest wielu dostawców procesorów obsługujących 5G. Są to m.in. Hisilicon, Qualcomm, Samsung, Mediatek czy Unisoc. A więc producenci komórek, tacy jak Huawei, Samsung czy Apple, mogą swobodnie dobierać różne czipy w zależności od segmentu rynku, do którego kierują swoje telefony.

W efekcie eksperci oczekują dynamicznego rozwoju rynku urządzeń korzystających z 5G. Głównym czynnikiem napędowym będzie szybki spadek cen. Dziś najtańsze smartfony obsługujące 5G kosztują ok. 300 dol. Ale już na koniec roku ich cena ma spaść do ok. 150 dol.

Na świecie działa już ponad 100 komercyjnych sieci 5G, m.in. w Korei Południowej, Chinach, Katarze, Kuwejcie, Szwajcarii, Włoszech Finlandii i Hiszpanii. Konsumenci mają do dyspozycji przeszło 200 urządzeń umożliwiających korzystanie z tych sieci. W Europie jest ponad 10 mln użytkowników 5G, z kolei w samych Chinach jest to już 100 mln.

Innowacyjne rozwiązania

Jak podkreśla Aleksander Jakubczak, bardzo ważne przy wdrażaniu 5G są innowacyjne rozwiązania. Patenty w tym zakresie ma wiele firm, więc współpraca pomiędzy nimi jest konieczna dla obecności na rynku. – Huawei ma największy globalny udział w patentach dotyczących 5G. Wynosi on aż 20 proc. – akcentuje Aleksander Jakubczak. – Gdyby wydrukować opisy tych wszystkich rozwiązań, to plik dokumentów miałby wysokość 10 metrów – dodaje.

Wysoka przepustowość sieci 5G staje się szczególnie ważna w warunkach pandemicznych. W Polsce wiosną, podczas pierwszej fali pandemii, wskutek masowego przejścia na zdalną pracę i naukę nastąpił gwałtowny skok ruchu w sieciach mobilnych. Play informował, że wyniósł on aż 50 proc., Orange 40 proc., w przypadku Plusa było to 37 proc., a T-Mobile 25 proc. Średnia, ok. 38 proc., jest podobna jak w przypadku sieci komórkowych na całym świecie. Według ekspertów, obecne sieci poradzą sobie z takim natężeniem ruchu maksymalnie przez 1,5 roku.