Outsourcing sieci telekomunikacyjnych ruszy w 2013 r.

Zawieszenie projektu outsourcingowego przez Telekomunikację Polską oznacza, że na polskim rynku managed services przez kolejne dwa lata prawdopodobnie nie wydarzy się wiele. Jak twierdzi Andrzej Dulka, prezes Alcatel-Lucent Polska „rynek jest gotowy” na te rozwiązania, ale sytuacja w dużych grupach telekomunikacyjnych nie rokuje dużych kontraktów przed 2013 r. Konsolidacja rynku i poszukiwania oszczędności wymuszą jednak na operatorach outsourcing sieci

Publikacja: 26.09.2011 09:37

Outsourcing sieci telekomunikacyjnych ruszy w 2013 r.

Foto: ROL

Alcatela-Lucenta wiąże duży kontrakt na rozbudowę i utrzymanie sieci FTTx z niemieckim Deutsche Telekom. Nie kryję, że umowa outsourcingowa z Telekomunikacją Polską miała dać nam liczne grono kompetentnych i doświadczonych pracowników m.in. do realizacji kontraktu w Niemczech. Teraz będziemy musieli pozyskać te kompetencje z innego źródła. Nasze bydgoskie centrum zarządzania siecią będziemy bowiem dalej rozwijać – mówi Andrzej Dulka.

Dzisiaj centrum usługowe w Bydgoszczy zatrudnia ok. 700 osób. W tym roku przybyło ich 70 (w przyszłym roku również planowane jest zwiększenie tego zespołu). Pracują oni na rzecz kilkunastu globalnych kontraktów Alcatela-Lucenta na zarządzanie siecią, bo klientów z Polski na razie brak.

– Sądzę, że to, czego nie udało się dopiąć w tym roku po prostu odwlecze się w czasie. Patrząc na sytuację różnych polskich grup telekomunikacyjnych wydaje mi się, że rynek outsourcingu sieciowego ruszy od 2013 roku – mówi Andrzej Dulka.

Poza Telekomunikacją Polską, którą dosyć niespodziewanie zrezygnowała ze swojego projektu outsourcingowego, na widoku dostawców jest jeszcze zarządzanie wspólną siecią PTK Centertel i Polskiej Telefonii Cyfrowej, którą operować będzie spółka Networks!, jak również sieciami formującej się „grupy Solorza” i siecią P4.

– Operatorzy dochodzą zazwyczaj do przekonania o opłacalności outsourcingu zarządzania siecią, kiedy infrastruktura przestaje być elementem przewagi konkurencyjnej. Kiedy osiągają zbliżone zasięgi sieci i zaczynają ją uwspólniać. W skali globalnej statystycznie szybciej dochodzą do tego operatorzy mobilni – mówi Andrzej Dulka.

Na kontrakt z Networks! nikt szybko nie liczy, ponieważ joint-venture PTC i Centertela ledwo doszło do porozumienia w sprawie zasad eksploatacji wspólnej sieci. Na kolejny radykalny krok – jakim dla każdego operatora jest outsoricing – trzeba będzie jeszcze poczekać.

Polkomtel jest w okresie przemian właścicielskich. Po ich uporządkowaniu być może podejmie projekt współpracy infrastrukturalnej z P4, operatorem sieci Play. Konieczność ułożenia się z nowym partnerem może opóźnić projekt outsourcingowy.

– Konsolidacja kapitałowa i infrastrukturalna rynku jest dla takich firm, jak nasza korzystnym sygnałem. Motorem konsolidacja jest poszukiwanie oszczędności operacyjnych, a outsourcing sieci jest jednym ze środków do takich oszczędności. Mechanizm jest prosty: te same zespoły inżynierów pracują nad utrzymaniem nie jednej, a wielu sieci – mówi Andrzej Dulka.  Polski rynek – en masse – jednak nie jest jeszcze do tego zupełnie przekonany.

– Nasze podejście do outsourcingu sieci będzie czysto praktyczne. Jeżeli tańsze będzie utrzymanie jej we własnym zakresie – a tak może być – będziemy to robić sami. Jeżeli zewnętrzny dostawca da nam lepsze warunki, to się na to zdecydujemy – mówił niedawno Wojciech Pytel, szef funduszu NFI Midas, na temat strategii utrzymania sieci przez  Aero2/Centernet/Mobyland – czyli tzw. „grupy Solorza”. Dzisiaj ta grupa dysponuje ledwie kilkomaset lokalizacjami. Niebawem jednak kierujące nią osoby mogą decydować także o strategii utrzymania sieci Polkomtela.

Netię wiąże kontrakt z Ericssonem. Szwedzkiemu dostawcy przypadnie zapewne operowanie również siecią Telefonii Dialog, o ile połączy się ona z Netią. Jak mówi Andrzej Dulka polskie sieci kablowe nie mówią jeszcze o outsourcingu sieci, chociaż Alcatel-Lucent realizuje takie kontrakty w innych krajach. Na widoku jest także operowanie niektórymi regionalnymi sieciami szerokopasmowymi (zwłaszcza Polski Wschodniej). I to, zdaniem Andrzeja Dulki, będą pokaźne kontrakty, ale model działania, jaki wybiorą samorządy nie jest jeszcze jasny.

– Naszym atutem jest centrum usługowe w Bydgoszczy. Chociaż o obsługę polskich operatorów może konkurować wiele podmiotów, to lokalny NOC stanowi o naszej przewadze i możliwości zaproponowania konkurencyjnej oferty – mówi Andrzej Dulka.

Alcatela-Lucenta wiąże duży kontrakt na rozbudowę i utrzymanie sieci FTTx z niemieckim Deutsche Telekom. Nie kryję, że umowa outsourcingowa z Telekomunikacją Polską miała dać nam liczne grono kompetentnych i doświadczonych pracowników m.in. do realizacji kontraktu w Niemczech. Teraz będziemy musieli pozyskać te kompetencje z innego źródła. Nasze bydgoskie centrum zarządzania siecią będziemy bowiem dalej rozwijać – mówi Andrzej Dulka.

Dzisiaj centrum usługowe w Bydgoszczy zatrudnia ok. 700 osób. W tym roku przybyło ich 70 (w przyszłym roku również planowane jest zwiększenie tego zespołu). Pracują oni na rzecz kilkunastu globalnych kontraktów Alcatela-Lucenta na zarządzanie siecią, bo klientów z Polski na razie brak.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?