Cisco nie chce podzielić losu fińskiej Nokii, która jeszcze niedawno rozdawała karty, a dziś walczy o „być albo nie być” w biznesie komórkowym. Niektórzy z rynkowych analityków jeszcze do niedawna wieszczyli, że podobny los może czekać Cisco, jednego z największych na świecie producentów sprzętu sieciowego. Jeszcze w ubiegłym roku w mediach można było przeczytać, że potentat traci swą innowacyjność, nie rozumie klientów i przeżywa kłopoty. Pojawili się konkurenci, jak chiński Huawei, czy Hewlett-Packard, którzy walcząc z Cisco zaczęli oferować tańsze rozwiązania sieciowe. Poza tym świat technologii szybko się zmieniał. Na znaczeniu zaczęły zyskiwać m.in. komunikacja mobilna i cloud computing.
John T. Chambers, prezes Cisco nie chciał przyglądać się spokojnie, co przyniesie przyszłość i w zeszłym roku uprościł strukturę korporacji (co wiązało się ze zwolnieniami) i ogłosił nową strategię. Routery i switche pozostały ważnym elementem, ale Cisco ma także stać się liderem, jeśli chodzi o dostarczanie zintegrowanych rozwiązań do komunikacji i współpracy biznesie, które będą łączyć technologie mobilne, data center, wirtualizacje, przesył wideo, co dzisiaj się określa często jak zintegrowana komunikacja (ang. unified communications).
– Architektura rozwiązań ma znacznie i przekłada się na jakość oferowanych produktów i usług. Rozwiązania sofware’owe spełniają swoją rolę, gdy są zoptymalizowane do wykorzystywanego sprzętu, a Cisco ma na tym polu ogromne doświadczanie – mówi O.J. Winge, który kieruje w Cisco grupą Collaboration Technology. Uważa on, że w najbliższej dekadzie właśnie technologie usprawniające komunikację w firmach będą miały największe znacznie przy inwestycjach w IT. Cisco przytacza prognozy, które mówią, że jeśli dziś do sieci podłączonych jest 13 miliardów urządzeń, to w 2020 r. liczba ta wzrośnie do 50 miliardów. Firma podkreśla już za trzy lata 2/3 ruchu w sieci generowane będzie przez przesył wideo. I właśnie ten fakt Cisco chce wykorzystać.
– Wierzymy, że firmy będą coraz szerzej wykorzystywać takie narzędzia jak wideokonferencje, a jakość obrazu będzie bardzo istotna choćby dlatego, że komunikacja niewerbalna ma bardzo duże znacznie – mówi Snorre Kijesbu, wiceprezes Cisco w północnej Europie.
Z jednej strony więc Cisco stawia na takie rozwiązania jak TelePresence, z drugiej rozwija takie narzędzia jak kupiony w 2008 r. komunikator Jabber, bo do komunikacji wideo są coraz częściej wykorzystywane tablety i smartfony.