Regulacja infrastrukturalna nabiera kształtu

W ciągu miesiąca Urząd Komunikacji Elektronicznej zapowiada opublikowanie do konsultacji stanowiska w sprawie wdrożenia w życie art.139 o dostępie do infrastruktury firm telekomunikacyjnych. Wszystkich firm telekomunikacyjnych. Regulacja, która w ubiegłym roku wywołała wielką burzę powoli zaczyna nabierać konkretnych kształtów. Wiele wskazuje, że zeszłoroczna burza w ogóle nie byłą rynkowi potrzebna

Publikacja: 18.03.2013 07:00

Regulacja infrastrukturalna nabiera kształtu

Foto: ROL

W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne spotkanie operatorów alternatywnych z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. Wcześniej już dwukrotnie w urzędzie spotykali się przedstawiciele branży telewizji kablowych (Polska Izba Komunikacji Elektronicznej), którzy czuli się najmocniej zagrożeni nową regulacją. W ubiegłym tygodniu przyszła kolej na Krajową Izbę Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji, stanowisko członków której nie jest całkiem spójne.

Tak, czy inaczej UKE określił wstępne zasady nowej regulacji. Współpracy międzyoperatorskiej na zasadzie art. 139 mają podlegać tylko wolne, i tylko pasywne zasoby infrastrukturalne danego operatora. Dokładniej rzecz ujmując chodzi o elementy infrastruktury, które nie są zajęte przez dysponującego nimi operatora, żadnego jego klienta, i które nie są zaplanowane do wykorzystania na 12 mięsiecy naprzód.

Regulacją mają być objęte elementy infrastruktury sieci radiowej, kanalizacja i mikrokanalizacja teletechniczna, przyłącza budynkowe i wreszcie infrastruktura wewnątrzbudynkowa. Jak się dowiadujemy jeszcze przed ostatnim spotkaniem operatorzy otrzymali z urzędu pisemną interpretację, że celem nowej regulacji nie jest wprowadzenie żadnych usług ekwiwalentnych do BSA i LLU w sieci Telekomunikacji Polskiej. UKE powtórzył to ostatnim spotkaniu, stwierdzając że regulacja nie obejmuje usług wynikających z analiz rynkowych, definicji rynków właściwych i operatorów dominujących na tych rynkach. Co bardziej podejrzliwi przedstawiciele rynku wciąż mają wątpliwości, i wciąż podejrzewają, że UKE gra na benefis Telekomunikacji Polskiej i Netii, które chciałyby taniego, regulowanego dostępu do sieci telewizji kablowych. Niemniej oficjalnie zakumunikowane intencje urzędu są uspokajające: tylko kanalizacja, bez kabli, czy włókien.

– Gdyby UKE określił swoje plany w ubiegłym roku, to oszczędzilibyśmy sobie wszyscy całego zamieszania w okresie wprowadzania poprawki do Prawa telekomunikacyjnego. To była niepotrzebna burza w szklance wody, wynikająca z niepewności, co do intencji urzędu – mówi jeden z uczestników zeszłotygodniowego spotkania.

Operatorzy nie chcą na razie oficjalnie komentować sprawy. Rynkowe opinie na temat: czy jest dostęp do infrastruktury pasywnej, czy jej nie ma są rozbieżne. Można usłyszeć głosy, że wszystko da się załatwić na podstawie komercyjnych umów. Podstawowym zasobem infrastruktury dysponuje Telekomunikacja Polska, regulowana ofertą ROI. Czy i ile wartej uwagi infrastruktury mają operatorzy alternatywni: Netia, czy sieci kablowe? Opinie są rozbieżne, co pewnie wynika ze specyficznej sytuacji i planów różnych przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Sporo małych ISP widzi dla siebie nowe szanse. Uważana za inspiratora nowej regulacji Telekomunikacja Polska na razie milczy. Netia początkowo prostestowała przeciw wprowadzeniu art. 139, potem mu publicznie przyklasnęła. Niedawno jednak stała się właściciele rozległej sieci HFC w Warszawie, co znów może zmienić jej optykę, jeżeli będzie musiała udostępnić swoje zasoby w tak atrakcyjnym regionie, jak centrum Warszawy.

Efekty nowej regulacji są dzisiaj trudne do przewidzenia, bo nie za bardzo wiadomo (a przynajmniej nie publicznie), kto, od kogo i gdzie zażąda dostępu do infrastruktury, i czy UKE skutecznie będzie interweniować w razie sporów. Najprawdopodobniejszy wydaje się atak konkurencyjnych operatorów na zasoby infrastrukturalne sieci kablowych, które okopały się na najatrakcyjniejszych rynkach.

Nowa regulacja powinna nabrać już całkiem konkretnych kształtów w ciągu około 1 miesiąca. Po zeszłotygodniowym spotkaniu uczestnicy będą składali swoje stanowiska w sprawie, na podstawie których w kwietniu lub maju UKE ma przedstawić oficjalne stanowisko do konsultacji publicznych.

Prezentacja UKE ze spotkania z operatorami

W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne spotkanie operatorów alternatywnych z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. Wcześniej już dwukrotnie w urzędzie spotykali się przedstawiciele branży telewizji kablowych (Polska Izba Komunikacji Elektronicznej), którzy czuli się najmocniej zagrożeni nową regulacją. W ubiegłym tygodniu przyszła kolej na Krajową Izbę Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji, stanowisko członków której nie jest całkiem spójne.

Tak, czy inaczej UKE określił wstępne zasady nowej regulacji. Współpracy międzyoperatorskiej na zasadzie art. 139 mają podlegać tylko wolne, i tylko pasywne zasoby infrastrukturalne danego operatora. Dokładniej rzecz ujmując chodzi o elementy infrastruktury, które nie są zajęte przez dysponującego nimi operatora, żadnego jego klienta, i które nie są zaplanowane do wykorzystania na 12 mięsiecy naprzód.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość