Koniec wzrostów w płatnej telewizji

Rynek w końcu się nasycił, część jego potencjalnych klientów odpłynęła zapewne do darmowej cyfrowej telewizji naziemnej. Wyniki największych operatorów płatnej telewizji za I kwartał tego roku nie wykazują już wzrostów liczby klientów. Najbliższe lata przyniosą zapewne zwiększoną liczbę rynkowych aliansów mających na celu pakietowanie coraz większej liczby usług wraz z telewizją, telefonią i dostępem do sieci. Oraz nowe fuzje i przejęcia.

Publikacja: 19.05.2014 07:00

Koniec wzrostów w płatnej telewizji

Foto: Bloomberg

I kwartał w największym operatorze płatnej telewizji w Polsce – Cyfrowym Polsacie – przyniósł minimalny spadek liczby klientów w porównaniu z IV kw. 2013 r. (o 0,2 proc.). Liczba klientów wynosiła na koniec marca niecałe 3,53 mln. 0,2 proc. to oczywiście śladowy spadek, ale w całej branży trend jest podobny. Wynika zarówno z tego, że po latach walki o nowych klientów rynek po prostu zaczął się w końcu nasycać, jak i ze startu w całym kraju pełnej oferty darmowej naziemnej telewizji cyfrowej.

Giganci już nie rosną

Konkurencyjna dla Cyfrowego Polsatu platforma cyfrowa nc+ także nie może się już pochwalić wzrostem liczby klientów. Po spadku ich liczby z 2,3 mln do 2,2 mln na koniec trzeciego kwartału 2013 roku właśnie kolejny kwartał z rzędu odnotowała 2,2 mln abonentów. Przy takim zaokrągleniu wyników nie można wykluczyć, że grono abonentów nc+, podobnie jak w Cyfrowym Polsacie, nie skurczyło się tam lekko także i w I kwartale. A łącznie te dwie platformy satelitarne obsługują ponad połowę wszystkich klientów płatnej telewizji w Polsce. – Rynek płatnej telewizji jest ciasny. Widzimy już także po naszej konkurencji, że bliskie jest na nim osiągnięcie punktu nasycenia. Wierzę, że nc+ ma atrakcyjną ofertę i będzie z sukcesem działać w IV kwartale. Zazwyczaj w biznesie płatnej  telewizji przynosił on połowę wzrostu rocznego, w obecnej sytuacji ta tendencja może się pogłębić. Pozostałe kwartały nie przyniosą już istotnych wzrostów, trzeba się bedzie skupiać raczej na tym, by klientów nie tracić – mówił Markus Tellenbach, prezes Grupy  TVN, do której należy prawie jedna trzecia udziałów w nc+.

Już tylko śladowo wzrosła liczba klientów płatnej telewizji w Orange Polska (z 707 tys. na koniec  2013 r. do 708 tys. na koniec marca tego roku).

Spadki liczby klientów usługi telewizyjnej wykazał jeden z największych operatorów telewizji kablowej: UPC Polska. Ich łączna liczba spadła między końcem IV kwartału 2013 r. a końcem marca tego roku o 1,1 proc. do 1,22 mln, przy czym, podobnie jak w konkurencyjnych Multimediach (681 tys. klientów płatnej telewizji na koniec marca), spadała liczba abonentów telewizji analogowej, a rosła: cyfrowej. – Nikt dziś nie umie zwiększyć efektywności zarządzania, zwiększając swój udział w tym rynku – przyznawał w tym tygodniu Andrzej Rogowski, prezes Multimediów.

Pakiety będą puchły

W takiej sytuacji operatorzy będą w coraz większym stopniu stawiać na pakietowanie usług, by w sytuacji, gdyby nie da się już na rynku przyłączać zupełnie nowych klientów, móc zwiększać tzw. ARPU, czyli średni przychód z jednego klienta oraz lojalnośc abonentów, których wciąż przecież może podkupować im konkurencja.

Konsekwencją dążenia do takich działań może być postępująca konsolidacja rynku i jeszcze liczniejsze, już nie tylko ofertowe, alianse pomiędzy operatorami płatnych telewizji i firm telekomunikacyjnych. W Polsce sztandarowym przykładem takiego działania jest niedawne przejęcie telekomunikacyjnego Polkomtela (operator sieci Plus) przez Cyfrowy Polsat.

Na podobny mariaż może  też stawiać operator telewizji kablowej Multimedia.– Połączenie z platformą mobilną to cel, dla którego warto poświęcić wszystko, co do tej pory robiliśmy – powiedział Andrzej Rogowski w czasie konferencji w tym tygodniu. Pytany, o którą sieć komórkową chodzi, uchylił się jednak od odpowiedzi.

W pakietowaniu usług przyszłość rynku widzi zarząd Cyfrowego Polsatu. – Chyba nikt nie ma dziś wątpliwości, że łączenie usług mediowych i telekomunikacyjnych ma sens, a jeśli chodzi o rynek usług zintegrowanych, nasz rynek jest dwukrotnie niższy niż średnia dla rynku Unii Europejskiej – zauważał. Z danych Komisji Europejskiej zaprezentowanych przez Cyfrowy wynikało, że w Polsce nasycenie usługami zintegrowanymi to dziś 25 proc., podczas gdy w UE analogiczny wskaźnik wynosi 45 proc. (powyżej średniej są np. Szwecja, Niemcy, Francja i Holandia). Libicki podkreśla, że na rynku trwa czas  na rozszerzanie pakietów usług poza standardowe już ich elementy jakimi są usługa telewizyjna, telefoniczna czy dostęp udo Internetu.

W USA nadciągają dwie wielkie fuzje

Fuzje operatorów telekomunikacyjnych z firmami specjalizującymi się w płatnej telewizji na nasycającym się rynku tych usług, to nie tylko polski trend. W USA na zgodę odpowiednich urzędów czeka teraz ogromny mariaż: telekomunikacyjny Comcast za 45 mld dol. przejmuje tam sieć kablową Time Warner Cable. Według amerykańskich mediów o krok od zawiązania jest też umowa przejęcia największego operatora telewizji satelitarnej na tamtym rynku – DirecTV – przez telekomunikacyjnego giganta AT&T.  Za 50 mld dol. Można się domyślać, że za oceanem takie sumy są wydawane po to, by z ofert dwóch firm móc tworzyć bogatszą wspólną.

Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić