Polska: mobilny Internet w roli stacjonarnego

Mamy jedne z najwolniejszych łącz internetowych wśród krajów rozwiniętych, ale mobilny Internet w Polsce jest relatywnie szybki, bo często jest nie usługą dodaną, ale alternatywą dla braku dostępu do łącza naziemnego – wynika z raportu „The State of The Internet” firmy Akamai.

Publikacja: 01.02.2011 07:25

Polska: mobilny Internet w roli stacjonarnego

Foto: ROL

– Kraje bez rozwiniętej infrastruktury internetowej mają szansę, skokowo wyprzedzić dotychczasowych liderów, jeśli odważnie zainwestują w nowe technologie – mówiła niedawno rpkom.pl [b]Nadia Babaali[/b] z organizacji [b]FTTH Council Europe[/b], która promuje światłowody jako najefektywniejszy sposób zapewnienia Europejczykom dostępu do szybkiej sieci. Najnowszy raport firmy [b]Akamai[/b] zdaje się potwierdzać, że polscy operatorzy telekomunikacyjni i dostawcy Internetu rzeczywiście dokonują właśnie technologicznego skoku. Dokonuje się on jednak w sektorze mobilnym, inaczej niż chciałaby tego FTTH Council Europe.

[b]Mobilny lider[/b]

Jak wyliczyła firma Akamai, zarządzająca ok. 20 proc. ruchu w światowej sieci, Polska jest jednym z europejskich liderów mobilnych połączeń internetowych. Ich średnia prędkość w naszym kraju w trzecim kwartale 2010 r. wyniosła 1,93 Mb/s. Średnia ilość pobranych miesięcznie danych mobilnych wyniosła ponad 104 MB. Akamai w swoich wyliczeniach w nie rozróżnia telefonów komórkowych i komputerów korzystających z dostępu mobilnego.

– W Europie Zachodniej Internet mobilny często jest usługą dodatkową, uzupełniającą dostęp do szerokopasmowej sieci np. w domu. W Polsce dostęp mobilny często jest podstawową usługą internetową. W szczególności odnosi się to do miejsc, gdzie infrastruktura naziemna jest słaba, lub jej nie ma. Takich miejsc nie brakuje nawet w bliskich okolicach stolicy – komentuje Magda Borowik, analityk rynku telekomunikacyjnego firmy IDC Polska. W 2011 r. prędkości mobilnej sieci jeszcze bardziej wzrosną, po tym jak na rynku pojawią się usługi oparte o technologię LTE. Sieć w tym standardzie buduje kojarzony z Zygmuntem Solorzem-Żakiem Mobyland. Na luty testy konsumenckie usług zapowiedział także Cyfrowy Polsat.

[b]Użytkownicy pobierają mało danych[/b]

Popularność mobilnego Internetu w Polsce jest na tyle duża, że firma analityczno-doradcza Audytel uznała, że tego typu usługi były jednym z głównych czynników napędzających cały rynek telekomunikacyjny w Polsce w 2010 r. Jego wartość wyniosła 46,56 mld zł, czyli ok. 1,2 proc. więcej niż 2009 r., mimo wyraźnego spadku przychodów z usług głosowych, z jakim borykają się zarówno operatorzy komórkowi i stacjonarni.

Dane zebrane przez Akamai nie oznaczają jednak, że Polska stała się sieciową potęgą. Operatorów może zmartwić fakt, że mimo relatywnie szybkich łącz mobilnych, polscy użytkownicy pobierają za ich pośrednictwem niewiele danych, zaledwie 104 MB w miesiącu. W Rosji jest to już 139, w Czechach 203, w Hiszpanii ponad 509, a w Niemczech ponad 607 MB miesięcznie. Jednym z powodów mogą być ceny usług, w wielu przypadkach wyższe niż na rynkach zachodnioeuropejskich.

[b]Najszybszy internet jest w Korei[/b]

Polski próżno także szukać w zestawionych przez Akamai listach krajów cieszących się najszybszymi dostępami do Internetu (niezależnie od technologii). Globalnym liderem pod tym względem jest Korea Płd. Tak ponad 72 proc. połączeń z siecią realizowanych jest z prędkością 5 Mb/s i większą. Średnia szybkość połączenia to aż 14 Mb/s. Na polskim rynku takie przepływności znajdujemy w ofertach ze średniej półki cenowej, a ich dostępność zazwyczaj ograniczona jest do obszarów, gdzie operatorzy dysponują własną infrastrukturą, najczęściej światłowodową. – Niestety, podaż szybkiej sieci stacjonarnej w Polsce jest niewystarczająca – komentuje Magda Borowik z IDC.

Wśród światowych liderów szybkiego Internetu znajdziemy nie tylko dalekowschodnich gigantów, jak Japonia, Tajwan czy Hong-Kong. W czołowej dziesiątce zestawienia znajdziemy m.in. Rumunię, gdzie statystyczny internauta korzysta z łącza o prędkości 7 Mb/s (12 proc. szybciej niż rok wcześniej), oraz Łotwę (6 Mb/s, wzrost o 27 proc.). Dobrym wynikiem (5,4 Mb/s) mogą pochwalić się także Czechy, które wyprzedziły m.in. USA (5 Mb/s).

Według Danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, 25,4 proc. Polaków, którzy korzystają z Internetu w domu, posiada dostęp o prędkości 1-1,99 Mb/s. Kolejne 27 proc. korzysta z łącza 2-5,99 Mb/s.

– Kraje bez rozwiniętej infrastruktury internetowej mają szansę, skokowo wyprzedzić dotychczasowych liderów, jeśli odważnie zainwestują w nowe technologie – mówiła niedawno rpkom.pl [b]Nadia Babaali[/b] z organizacji [b]FTTH Council Europe[/b], która promuje światłowody jako najefektywniejszy sposób zapewnienia Europejczykom dostępu do szybkiej sieci. Najnowszy raport firmy [b]Akamai[/b] zdaje się potwierdzać, że polscy operatorzy telekomunikacyjni i dostawcy Internetu rzeczywiście dokonują właśnie technologicznego skoku. Dokonuje się on jednak w sektorze mobilnym, inaczej niż chciałaby tego FTTH Council Europe.

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda