Zarząd Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej zastanawia się nad modelem finansowania działalności Izby w przyszłych latach.
Kamil Kurek, prezes KIKE podczas konferencji w Ożarowie Mazowieckim przedstawił wyniki ankiety przeprowadzonej wśród członków Izby na ten temat. Wynika z niej, że16 proc. członków KIKE chciałoby, aby składka była zależna od wielkości firmy. 28 proc. odpowiedziało natomiast, że powinna być ona równa dla wszystkich. Przy czym w tym przypadku opłata miałaby oscylować na poziomie 150 zł.
40 proc. operatorów odpowiedziało, że opłata członkowska powinna zawierać dwa elementy: składkę podstawową na działalność administracyjną i część uzależnioną od uczestnictwa w projektach prowadzonych przez Izbę, takich jak Tanie Łącze czy kontent KIKE.
– Moim zdaniem różnicowanie składek w zależności od przychodów byłoby najbardziej sprawiedliwe. Jednak mali operatorzy niechętnie podają liczbę swych klientów czy wielkość osiąganych przychodów. Ze względu na tę specyfikę musimy przyjmować inne rozwiązania – stwierdził Kamil Kurek.
W ankiecie wielu członków KIKE stwierdziło, że zarówno Izba, jak i poszczególne projekty powinny się samofinansować. – W tej sytuacji oraz ze względu na to, że dyskusja o finansach zajmuje dużo czasu i wysiłku, być może warto założyć fundację, która będzie finansować działania Izby – stwierdził Kamil Kurek.