Na konferencji w warszawskim hotelu Sheraton Polkomtel, operator sieci Plus, promował stworzony przez siebie System Cyfrowej Łączności Dyspozytorskiej. Uruchomiona przez Polkomtela oferuje podobne funkcjonalności do tworzonego równolegle przez administrację państwową systemu dla służb, zwanego potocznie Tetra, który wciąż jest w powijakach. Jego początkowy zasięg ma się ograniczyć do miast, w których za rok będą rozgrywane mecze piłkarskich mistrzostw Europy.

Oparty na technologii CDMA system Polkomtela dziś obejmuje swoim zasięgiem 75 proc. powierzchni kraju. Do końca 2011 r. ma to być 95 proc. Polkomtel wciąż czeka na pozyskanie pierwszych znaczących klientów dla usługi. Głównym komunikatem dla potencjalnych klientów była szybkość potencjalnego wdrożenia (Polkomtel nie podał jednak nawet przykładowych danych na ten temat) oraz oddzielenie infrastruktury, na której pracuje SCŁD od infrastruktury publicznej, podlegającej okresowym przeciążeniom.

Atutem ma być także możliwość transmisji dużych ilości danych. Na ten aspekt zwrócił uwagę wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, obecny na prezentacji. – System Tetra jest przestarzały, głównie ze względu na małą zdolność do transmisji dużych ilości informacji – powiedział Pawlak.

Z kolei Piotr Kołodziejczyk, odpowiedzialny za informatyzację podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji tłumaczył, dlaczego od lat polskie służby ratownicze i mundurowe rozwijały własne, odrębne systemy komunikacji. – Jednym z powodów był paradygmat bezpieczeństwa, skutkujący przekonaniem, że najskuteczniejsze są rozwiązania własne. Inną przeszkodą były też oddzielne budżety poszczególnych instytucji – wyjaśnił Kołodziejczyk.