„Od 1 stycznia 2021 roku Wielka Brytania oficjalnie nie będzie już należeć do Unii Europejskiej. To oznacza, że z początkiem nowego roku musimy wprowadzić zmiany w naszych cennikach, i również tam „wyprowadzić Wielką Brytanię z Unii”. Dlatego pracujemy nad specjalną ofertą dla was” – poinformowało dziś biuro prasowe Orange Polska.
Orange zrobił to, do czego obliguje go prawo. Operatorzy muszą poinformować użytkowników z miesięcznym wyprzedzeniem o planowanych zmianach w cennikach. Telekom cenniki zmienia, bo od stycznia Nowego Roku, Wielka Brytania nie będzie już należała do strefy krajów unijnych, ale do tzw. strefy 2, którą Orange określa „Więcej Europy”. W tej puli są takie kraje jak Białoruś, czy Albania. Cennikowa stawka za połączenie z numerami operatorów w państwach zaliczanych do tego grona wynosiła do tej pory 4,94 zł za minutę, a cena 1 MB Internetu jest bliska 32 zł.
CZYTAJ TAKŻE: Wielka Brytania opodatkowuje wielkie firmy technologiczne
Tymczasem jak na razie podróżujący po Wielkiej Brytanii korzysta z przyznanej mu w ramach abonamentu puli danych internetowych do wykorzystania w Unii Europejskiej. Gdy zaś dzwoni w podróży po UE (ale nie z Polski) na numer brytyjski najczęściej także nie ponosi dodatkowych kosztów (a najwyżej nieznaczną dopłatę, na którą wyraził zgodę Urząd Komunikacji Elektronicznej). Tak działa bowiem unijna zasada „roam like at home”, obowiązująca od czerwca 2017 r.
Ile będzie płacić użytkownik Orange Polska za połączenia w Wielkiej Brytanii? Firma zapowiada specjalne promocje dla osób, które łączy z Wielką Brytanią praca lub relacje prywatne. Szczegóły mają być znane wkrótce.