Ostro hamuje sprzedaż tabletów

W I kwartale w Europie Środkowej i Wschodniej producentom tabletów udało się sprzedać niecałe 2,8 mln tych urządzeń. To aż o jedną piątą mniej niż rok wcześniej.

Publikacja: 22.05.2015 08:00

Na niewesołą sytuację na tabletowym rynku w tej części Europy miały wpływ nie tylko trendy konsumenckie, ale i inne kwestie. – Kluczowymi czynnikami były negatywna sytuacja gospodarcza w Rosji i na Ukrainie oraz silny dolar amerykański powodujący przecenę lokalnych walut na obu tych rynkach – podkreślają analitycy IDC, którzy podsumowali tabletowy rynek w I kwartale.

Pewne jest też jednak, że tabletowy rynek największy boom ma na razie za sobą także z innych powodów – europejski rynek już się elektronicznymi tabliczkami nasycił, użytkownicy nie wymieniają ich już tak często, jak na początku tabletowego szaleństwa, do tego narasta konkurencja ze strony wielkoekranowych smartfonów. – Choć rynek tabletów w rejonie Europy Środkowej i Wschodniej już się nasyca, wciąż są na nim segmenty z potencjałem wzrostu: to urządzenia typu dwa w jednymz odpinaną klawiaturą, tablety umożliwiające łączenie się z sieciami czwartej generacji (4G –red.) oraz powiększoną pojemnością i żywotnością baterii –komentuje Jiří Teršel, starszy analityk rynku tabletów w IDC CEMA.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość