Cyfrowy Polsat przeprowadził emisję obligacji o wartości 1 mld zł. Jak tłumaczy spółka, którą kieruje Mirosław Błaszczyk, pozyskane w ten sposób pieniądze przeznaczy na refinansowanie kosztów inwestycji prośrodowiskowych. Za ich sprawą grupa, na którą składa się telewizja, platforma satelitarna i telekomy: Plus oraz Netia chce mniej wydawać na rachunki za prąd i zmniejszyć tak zwany „ślad węglowy”. Grupa zostawia go m.in. produkując swoje własne dekodery.
Nietypowy dług
Dłużne papiery emitowane były pod koniec stycznia. Cyfrowy Polsat chwalił się, że emituje tzw. zielone obligacje jako pierwszy podmiot prywatny w Polsce. Aby je uplasować musiał przejść specjalną weryfikację (sprawdzano, czy cel emisji jest zgodny z tzw. Green Bond Principles 2018).
CZYTAJ TAKŻE: Cyfrowy Polsat z potężną karą za Euro 2016
W piątek spółka kontrolowana przez Zygmunta Solorza poinformowała, że sfinalizowała transakcje z inwestorami, a dziś pojawiła się dodatkowa wiadomość w tej sprawie. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju podał, że objął jedną piątą emisji wykładając 200 mln zl (47 mln euro).
EBOR wyłożył 200 mln zł
EBOiR wspierał miliardera także przy zakupie sieci Plus w 2011 roku, kupując część udziałów i potem zamieniając je na pakiet akcji Cyfrowego Polsatu. Bierze udział w finansowaniu ZE PAK, w którym Zygmunt Solorz pośrednio jest największym akcjonariuszem. W ub.r. podał do publicznej wiadomości, że zamierza wziąć udział w emisji obligacji Cyfrowego Polsatu.