Według danych GfK, do których dotarła wcześniej „Rzeczpospolita”, w I kwartale br. w Polsce sprzedano o około 5 proc. smartfonów mniej niż w analogicznym okresie 2018 r., a przychody z tego tytułu urosły o 1 proc..
– Według raportów rynkowych, którymi dysponujemy, w styczniu i lutym sprzedaż smartfonów na polskim rynku spadła o ok. 5 proc. w porównaniu z dwoma pierwszymi miesiącami 2018 r. (1 mln 19 tys. sztuk w porównaniu z 1 mln 86 tys. sztuk). Natomiast wartość sprzedaży prawie się nie zmieniła. Można z tego wnioskować, że z jednej strony polski rynek powoli się nasyca, ale z drugiej strony popyt przesuwa się w stronę droższych modeli – mówił dziennikowi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.
– W tym czasie w porównaniu z pierwszym kwartałem rok wcześniej sprzedaż telefonów/smartfonów była praktycznie na tym samym poziomie. Jednocześnie przychody z ich sprzedaży wzrosły o 12 proc. Dlatego warto zwrócić uwagę, że klienci wybierają droższe telefony. Rośnie też sprzedaż urządzeń bez kontraktów – mówił rzecznik Orange Polska o wynikach swojej firmy z tej działalności.
Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska mówił dziennikarzom, że w wypadku tego telekomu w „rozsądnym tempie” rośnie sprzedaż smartfonów osobom indywidualnym. Za to miniony kwartał był pierwszym, w którym telekom przestał obracać smartfonami na rynku hurtowym.
P4, operator sieci Play – przeciwnie. W I kwartale br. operator ten poinformował, że hurtowe transakcje na takich urządzeniach miały dodatni wpływ na tempo wzrostu jego przychodów. Ze sprzedaży urządzeń uzyskał w tym czasie 418 mln zł, o 4,1 proc. więcej niż rok wcześniej.