O rynku telefonii komórkowej, który jest jednym z rynków Orange Polska mówi się, że jest nasycony, a operatorzy odbierają sobie nawzajem klientów. Tymczasem mimo ujemnego bilansu przenosin numerów komórkowych w III kw. br., mobilna część Orange wykazała spory (o 130 tys.) wzrost obsługiwanych kart SIM.
Miał on miejsce zarówno w segmencie klientów kontraktowych, jak i telefonii na kartę. Na koniec września telekom świadczył usługi komórkowe w oparciu o 14,614 mln aktywnych kart SIM. Na tę liczbę składało się 9,853 mln kart abonamentowych (o 63 tys. więcej niż na koniec czerwca) oraz 4,761 mln kart pre-paid (wzrost o 66 tys.). Segment aktywacji abonamentowych urósł przy tym w dużej mierze dzięki kartom M2M, których Orange obsługiwał we wrześniu 1,385 mln, czyli o prawie 18 proc. więcej niż rok wcześniej.