Ben Duster, były przewodniczący rady nadzorczej Netii, współpracujący z Third Avenue (grupa funduszy będąca największym akcjonariuszem telekomu) montuje konsorcjum, które kupiłoby od stacjonarnego telekomu część biznesu – wynika z naszych nieoficjalnych informacji. Przedmiotem zainteresowania inwestorów jest przy tym segment usług dla klientów indywidualnych.
O takim pomyśle słychać na rynku od kilku miesięcy, a dokładniej odkąd Duster (wg. „Forbesa” udziałowiec poznańskiej firmy B88, parającej się telekomunikacją i Internetem) zrezygnował z zasiadania w radzie nadzorczej Netii, a w komunikacie giełdowym firma podała, że przyczyną tej decyzji jest potencjalny konflikt interesów. Aby koncepcja się powiodła, Dusterowi potrzebni byli partnerzy, w tym również finansowi.
Osobą pomagającą Amerykaninowi w projekcie miałby być Jacek Duch, znający rynek teleinformatyczny menedżer, niegdyś związany z Prokomem Software, a dziś członek rady nadzorczej Asseco Poland.
Biznesmeni do transakcji potrzebowali wsparcia funduszy inwestycyjnych. – Spotkaliśmy się z tym pomysłem – przyznaje partner w jednym z funduszy private equity proszący o nie ujawnianie imienia i nazwiska. – Wydaje się on dość partyzancki i nie wiadomo, czy uda się go zrealizować – dodaje.
Duster zrezygnował z rady Netii jeszcze w listopadzie ub.r. W tym telekom poinformował, że w jego organizacji powstaną dwa samodzielne piony, które będą miały oddzielne cele biznesowe i finansowe, oddzielnych szefów w funkcji dyrektorów generalnych. Taki podział – widoczny w sposobie prezentacji danych od kilku kwartałów – ma się przyczynić do poprawy wyników każdego z nich z osobna, ale też ułatwi na pewno wycenę poszczególnych segmentów biznesu firmy, gdyby przyszło do faktycznej sprzedaży dywizji oddzielnie.