Rodzimy startup Carsmile sprzedał online już 1,5 tys. aut (przeciętny autosalon w Polsce sprzedaje rocznie ok. 350 pojazdów), a na rynku działa raptem od 1,5 roku. Teraz warszawska spółka swoje rozwiązania i know-how, jak skutecznie handlować pojazdami online, chce udostępnić dilerom.
CZYTAJ TAKŻE: Narkomani opanowali autonomiczne samochody
Firma, którą kieruje Łukasz Domański, stworzyła gotowy sklep internetowy „Diler online”, z którego może korzystać każdy diler zamierzający przenieść swoją działalność do internetu. Technologia umożliwia zawarcie transakcji zakupu samochodu zdalnie bez konieczności fizycznego kontaktu z klientem. Integruje wszystkie procesy związane z zakupem samochodu: wybór auta, konfigurację, wybór formy finansowania, tzw. scoring kredytowy, umówienie na jazdę testową oraz wygenerowanie i podpisanie umowy. – Dilerzy samochodowi znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dane o sprzedaży w marcu wyglądają źle. W salonach nie ma klientów. Jedynym sposobem, aby przetrwać ten trudny okres, jest przestawienie się na sprzedaż online. Niewielu dilerów ma jednak takie możliwości – tłumaczy Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
Według danych firmy Samar w pierwszych 20 dniach marca w Polsce zarejestrowano o 23 proc. mniej nowych samochodów niż rok wcześniej. – Rynek potrzebuje sprawdzonych narzędzi, aby z dnia na dzień zmienić funkcjonujący od lat model dystrybucji. My te narzędzia mamy – podkreśla Knitter.
CZYTAJ TAKŻE: Słoneczne auta rzucają wyzwanie zwykłym elektrykom