Aktualizacja: 10.05.2025 14:06 Publikacja: 17.09.2020 10:04
Promocje sklepowe można już przeglądać nie tylko w papierowych gazetkach, ale i na smartfonach.
Foto: Shutterstock
88 proc. kupujących przegląda gazetki przed zakupami zawsze lub często. Wydawałoby się, że zainteresowanie papierowymi folderami z promocjami będzie spadało, ale nic bardziej mylnego. Zmienia się jednak sposób szukania informacji o promocjach.
Widać to po sukcesie aplikacji MojaGazetka, której początki sięgają końca 2012 r. – Cztery lata pracowałem w Hamburgu jako programista w firmie informatycznej, świadcząc usługi dla firmy ubezpieczeniowej. Zauważyłem, że choć takie rozwiązania w Niemczech były już wtedy popularne, to nie było ich w Polsce. Pod koniec 2012 r. z bratem rozpoczęliśmy prace nad aplikacją – mówi Tomasz Machniak, współzałożyciel MojejGazetki. – Jestem absolwentem informatyki na Politechnice Wrocławskiej, brat później też skończył ten kierunek, więc nie musieliśmy nikogo zatrudniać ani szukać finansowania. Koszty początkowe nie były wielkie, drobne opłaty za wejście do Google Play, serwery, domeny – dodaje.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas