ICEYE to ważny gracz w tzw. branży new space. Choć spółka rozpoczęła działalność w 2015 r., na koncie ma już sporo zasług w obserwacji Ziemi z kosmosu. Zbudowała również pierwszego na świecie satelitę SAR (radar z syntetyczną aperturą) o wadze nieprzekraczającej 100 kg. Z wykonywanych w ten sposób precyzyjnych zdjęć satelitarnych korzystają biznes i instytucje państwowe m.in. z sektora obronnego, morskiego czy ubezpieczeń. Co ważne, za imponującym sukcesem ICEYE stoi Polak.
Zaczynali od lodu
Rafał Modrzewski, bo o nim mowa, oraz jego fiński kolega – Pekka Laurila, nim założyli startup, w 2010 r. wspólnie – jeszcze jako studenci – pracowali na Uniwersytecie Aalto nad projektem budowy fińskiego nanosatelity. Razem uczęszczali również na kurs poświęcony strategii budowania biznesu, podczas którego omawiano m.in. przykłady związane z przemysłem satelitarnym. Te zainteresowania doprowadziły ich do stworzenia polsko-fińskiej firmy.
mat. pras.
W 2012 r. rozpoczęli wspólną pracę nad projektem mającym na celu monitorowanie ruchów lodu na północnych szlakach żeglugowych. Technologią, która jako jedyna mogła zapewnić skuteczne monitorowanie wód arktycznych, były satelity SAR (z ang. Synthetic Aperture Radar). Ale największym wyzwaniem były koszty – tradycyjne satelity SAR to wydatek liczony w setkach milionów dolarów. Modrzewski i Laurila, którzy już wtedy zaczęli dostrzegać również biznesowy potencjał tego rodzaju zobrazowań, postanowili odpowiedzieć na to wyzwanie – rozpoczęli prace nad zmniejszeniem samych urządzeń, co miało znacząco zmniejszyć również ich koszt. Postanowienie przekuli we własną firmę.
CZYTAJ TAKŻE: Nasze satelity polecą na Marsa. Wystrzeli je Richard Branson