Reklama

Anodowanie z mniejszą ilością toksyn

Warunki pracy oraz toksyczne substancje emitowane do środowiska to nie tylko temat debat, ale na szczęście także badań podejmowanych przez naukowców.

Publikacja: 18.02.2019 09:57

dr inż. Przemysław Kwolek

dr inż. Przemysław Kwolek

Foto: mat.pras.

W Katedrze Nauki o Materiałach i Laboratorium Badań Materiałów dla Przemysłu Lotniczego na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej dr inż. Przemysław Kwolek pracuje nad zastąpieniem szkodliwych związków chemicznych stosowanych podczas elektrochemicznej obróbki powierzchni stopów aluminium.

Celem projektu o nazwie „Analiza elektrochemiczna procesu korozji fazy międzymetalicznej Al2Cu w roztworach kwaśnych, w obecności nieorganicznych inhibitorów korozji” jest opracowanie inhibitorów korozji fazy międzymetalicznej Al2Cu, które mogłyby zastąpić związki chromu na stopniu utlenienia +6. Są one stosowane w procesie trawienia elementów wykonanych ze stopów aluminium podczas elektrochemicznej obróbki ich powierzchni (anodowanie) i niestety są rakotwórcze. Żeby zrozumieć, w jaki sposób inhibitor oddziałuje na proces korozji stopu, należy ustalić jego wpływ na zachowanie się poszczególnych faz tworzących ten stop (m. in. fazy Al2Cu) w środowisku korozyjnym. – Ograniczenie zużycia toksycznych związków chromu przyczyniłoby się do poprawy warunków BHP w galwanizerniach i zmniejszenia kosztów utylizacji ścieków. Stąd pomysł na realizację takiego działania – wyjaśnia dr inż. Kwolek.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes Ludzie Startupy
Strażnik nieba NATO z Gdyni. Polska tarcza antydronowa podbija świat
Materiał Promocyjny
Huawei wyznacza nowy standard bezpieczeństwa magazynów energii
Biznes Ludzie Startupy
„Polski laser”. Ten start-up chce odmienić produkcję smartfonów i chipów
Materiał Promocyjny
Łączność dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy
Biznes Ludzie Startupy
Ogrody i plantacje zamiast parkingów i pustostanów. To będzie rewolucja w miastach
Reklama
Reklama