Reklama
Rozwiń

Stripe, czyli świat u stóp irlandzkich braci

Dwóch nastolatków zbudowało biznes wart 36 mld dol. Ich startup Stripe rzucił wyzwanie bankom, przebojem wdarł się do czwórki najwyżej wycenianych jednorożców, przyciągnął pieniądze Elona Muska i Google’a i ruszył z globalną ekspansją.

Publikacja: 19.10.2020 19:16

Bracia Collison stworzyli Stripe’a – jednorożca, który dzieli i rządzi w świecie finansów

Bracia Collison stworzyli Stripe’a – jednorożca, który dzieli i rządzi w świecie finansów

Foto: Bloomberg

Stripe dokonał właśnie jednej z największych akwizycji na rynku startupów w Afryce. W zeszłym tygodniu fintech z San Francisco przejął nigeryjską spółkę Paystack, która zapewnia szybki sposób integracji usług płatniczych z transakcjami online i offline. Za firmę z Lagos zapłacił 200 mln dol. Takiego przejęcia w Nigerii dotąd nie było, a na całym kontynencie za startup zapłacono więcej tylko raz – w sierpniu, gdy kenijski Sendwave, specjalizujący się w przekazach pieniężnych, został kupiony za 0,5 mld dol. przez brytyjskiego fintecha WorldRemit.

PKO BP razy pięć

Stripe ma ambicje, by zostać królem rynku innowacji finansowych na świecie – na tym polu rywalizuje nie tylko z innymi startupami, ale i bankami. Choć tym już dawno odjechał – wystarczy spojrzeć na kapitalizację: wartość Stripe’a do dziś 36 mld dol., czyli więcej niż hiszpańskiego Banco Santander, japońskiego Japan Post czy francuskiego Credit Agricole, nie mówiąc już o polskim liderze sektora PKO BP, którego wycena jest pięciokrotnie niższa niż amerykańskiego fintechu.

CZYTAJ TAKŻE: Geniusz i skandalista John McAfee. Barwne życie programisty

Gigant z San Francisco coraz mocniej wchodzi w świat finansów dotąd zarezerwowany przez banki. Jest operatorem płatności online, oferuje transfery pieniężne i pożyczki, terminale płatnicze, karty, a do tego staje się teraz platformą marketplace i serwisem wspierającym rozwój startupów za oceanem. Portfolio działań i zasięg spółki, która obecnie jest czwartym pod względem wyceny startupem świata, błyskawicznie rośnie.

Firma – poza wejściem na niezwykle perspektywiczny rynek afrykański – rośnie w siłę w USA oraz na innych 40 rynkach. Rozpycha się również w Europie. W maju br. zadebiutowała ze swoimi usługami w Czechach, Bułgarii, Rumunii i na Cyprze. W celu ekspansji nie unika przejmowania lokalnych rywali, jak miało to miejsce w Nigerii. Stripe wpompował ponad 100 mln dol. w brytyjski fintech Monzo, przejął aplikację Kickoff i udziały filipińskiego PayMongo czy amerykańskich startupów Fast i Step (tu inwestorem jest także znany aktor Will Smith).

Worek z pieniędzmi

Tempo ekspansji Stripe’a jest zdumiewające. Za tym fenomenem stoi dwójka niepozornych młodzian z irlandzkimi korzeniami. Bracia Patrick i John Collison ledwie skończyli 30 lat, ale już od paru lat okupują listę miliarderów „Forbesa”. Patrick, głowa tego biznesu, w 2016 r. znalazł się w gronie najbogatszych przedsiębiorców USA poniżej 40. roku życia, a w 2014 r. na liście największych innowatorów przed trzydziestką.

Stripe ma ambicje, by zostać królem rynku innowacji finansowych na świecie – na tym polu rywalizuje nie tylko z innymi startupami, ale i bankami

Rudowłosy Patrick urodził się w 1988 r. w małej irlandzkiej wsi Dromineer. Szybko okazało się, że ma wyjątkowy talent do komputerów. Już jako ośmiolatka rodzice zapisali go na specjalistyczny kurs w tym kierunku, a gdy miał dziesięć lat, zaczął się uczyć programowania. W 2007 r. wraz z młodszym o dwa lata bratem założył pierwszy startup Shuppa. Biznes nastolatków nie przypadł jednak do gustu Enterprise Ireland, miejscowej agencji wspierającej innowacyjne spółki, i bracia Collison pojechali szukać finansowania w Dolinie Krzemowej. Ich projektem zainteresował się prestiżowy akcelerator Y Combinator. Pojawiły się pierwsze duże pieniądze. Shuppa połączył się z brytyjskim startupem Auctomatic (specjalizował się w tworzeniu narzędzi programistycznych dla platformy eBay) i już w 2008 r. został sprzedany za 5 mln dol. kanadyjskiej firmie Live Current Media. W ciągu jednego dnia irlandzcy bracia stali się bogaci. Ale nie przewróciło im to w głowach. John wrócił do Irlandii, by dokończyć naukę w szkole średniej, i poszedł na Harvard. W 2010 r. wrócił jednak na biznesową ścieżkę i razem z Patrickiem ruszyli z nowym projektem – Stripe.

CZYTAJ TAKŻE: Ojciec chrzestny Doliny Krzemowej. On rozdaje karty

Ten okazał się strzałem w dziesiątkę. W startup na dzień dobry zainwestował Y Combinator, potem Elon Musk, twórca Tesli i SpaceX, a także Peter Thiel, założyciel PayPal i guru Doliny Krzemowej. W 2012 r. 12 mln dol. wyłożył fundusz Sequoia Capital – wycena spółki skoczyła do 100 mln dol. i worek z pieniędzmi się rozpruł. Stripe niczym magnes przyciągał kolejne potężne podmioty venture capital: Founders Fund (inwestor w firmach Palantir i Lyft), General Catalyst (w portfelu ma takie spółki, jak Snapchat, Airbnb czy Deliveroo), związany z Google’em fundusz Capital G oraz Andreessen Horowitz. W listopadzie 2016 r. bracia Collison stali się najmłodszymi miliarderami na świecie, którzy majątku dorobili się sami, a nie go odziedziczyli.

W sumie w ciągu ostatniej dekady Stripe zebrał ponad 1,6 mld dol. finansowania. Taki strumień pieniędzy pozwolił firmie urosnąć do niebotycznych rozmiarów. Dziś w USA od irlandzkiego biznesu większy („ledwie” o 10 mld dol.) jest tylko SpaceX, a na świecie chińscy giganci Didi Chuxing (rywal Ubera wyceniany jest na 56 mld dol.) oraz ByteDance (wartość spółki matki TikToka szacuje się na 75 mld dol.). Stripe jest już potężniejszy niż Airbnb czy Palantir Technologies, który niedawno debiutował na nowojorskiej giełdzie. Zresztą spółka braci Collison również ma ambicje wejścia na parkiet. Plany nieco pokrzyżowała pandemia i IPO w 2020 r. jest mało realne. Szkoda, bo debiut takiego jednorożca, z którego usług korzystają Amazon, Uber, Google, Facebook, a od niedawna również Zoom, byłby wydarzeniem roku.

Stripe dokonał właśnie jednej z największych akwizycji na rynku startupów w Afryce. W zeszłym tygodniu fintech z San Francisco przejął nigeryjską spółkę Paystack, która zapewnia szybki sposób integracji usług płatniczych z transakcjami online i offline. Za firmę z Lagos zapłacił 200 mln dol. Takiego przejęcia w Nigerii dotąd nie było, a na całym kontynencie za startup zapłacono więcej tylko raz – w sierpniu, gdy kenijski Sendwave, specjalizujący się w przekazach pieniężnych, został kupiony za 0,5 mld dol. przez brytyjskiego fintecha WorldRemit.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes Ludzie Startupy
Ten polski 18-latek stworzył system AI dla firm zbrojeniowych w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polskie algorytmy wykryją choroby. Medyczny start-up podbija świat
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma wprowadza nowatorski benefit dla pracowników. Specjalne karty
Biznes Ludzie Startupy
Polski latający skuter zamierza podbić świat. Ma być „dla każdego"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Biznes Ludzie Startupy
Polska akwizycja w Finlandii. Start-up z miliarderem na pokładzie zaczyna ekspansję
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku