Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Ozimek, współzałożyciel One2Tribe: Sztuczna inteligencja dzieli zadania pracownikom

Postawienie przed kimś zbyt dużego celu w stosunku do możliwości jest demotywujące. Nasz system tak klasyfikuje ludzi, by przydzielić im odpowiednie zadania – mówi Wojciech Ozimek, współzałożyciel One2Tribe, w programie Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 20.11.2018 15:21

Wojciech Ozimek, współzałożyciel One2Tribe: Sztuczna inteligencja dzieli zadania pracownikom

Foto: cyfrowa.rp.pl

One2Tribe opracował program do motywowania pracowników. – Pomysł wziął się z psychologi behawioralnej i gier. Żebyśmy mogli się czegoś nauczyć, nagradzanie musi następować stosunkowo krótko, po tym jak wystąpiło jakieś zachowanie. Nasz system działa jak gra komputerowa. Robimy coś w pracy i dostajemy nagrodę – tłumaczył Ozimek.

– Pracownik dostaje zadanie np. „sprzedaj 5 telefonów komórkowych” czy „zgłoś nam fajny pomysł”. Nasz system umożliwia ustawienie celów i dopasowanie do nich nagród. Dzięki niemu pracownik wie jak mu idzie, nie musi czekać miesiąc na ocenę przez przełożonego – dodał.

Gość przypomniał, że One2Tribe 15 lat temu zaczęła jako firma, która robiła gry społecznościowe. – 3 lata temu całkowicie przestawiliśmy się na model systemu motywacyjnego i zrestartowaliśmy działalność firmy w stronę biznesu – mówił Ozimek. – Odkryliśmy swoją niszę i grywalizację podciągnęliśmy w stronę systemów motywacyjnych. Codziennie z naszego systemu korzysta ok. 40 tys. osób – dodał.

Okazuje się, że w zależności od tego jak motywujemy ludzi i jak im planujemy zadania możemy wpływać na ich stres w pracy. – Postawienie przed kimś zbyt dużego celu w stosunku do aktualnych możliwości jest demotywujące. Nasz system skupia się na tym, żeby tak klasyfikować ludzi, aby przydzielić im odpowiednio zadania.

Szef wyznacza zadania, a system w różny sposób je dzieli i pokazuje różnym członkom zespołu. Sztuczna inteligencja dzieli cele na mniejsze na bazie analizy danych historycznych – tłumaczył Ozimek.

Reklama
Reklama

Aktualnie klientami One2Tribe jest ok. 30 firm. – Są to banki, operatorzy telekomunikacyjni i handel. Do systemy podłączamy miesięcznie 2-3 klientów. Jeszcze rok temu był to 1 klient miesięcznie – wyliczył Ozimek.

– Na koniec 2016 r. z samego systemu mieliśmy 2,5 mln zł przychodu. W zeszłym roku ponad 4 mln zł, w tym celujemy w 8 mln zł – dodał.

Gość zdradził, że firma zaczyna wychodzić za granicę i pracować z firmami z regionu. – Są to Niemcy, Czechy, Słowacja i Węgry. Firmy, które są zadowolone z naszego systemu w Polsce zapraszają nas do swoich spółek z grupy – mówił.

– Wierzymy, że pieniędzy na tego typu systemy jest więcej za granicą niż w Polsce – dodał Ozimek.

Biznes Ludzie Startupy
Nie tylko Ozempic. Polacy chcą odchudzić Europejczyków z pomocą AI
Biznes Ludzie Startupy
Polska to rynek przyzwyczajony do mocnej konkurencji
Biznes Ludzie Startupy
Koniec kradzieży rowerów? Polski pomysł podbija świat
Patronat Rzeczpospolitej
24 godziny na cyfrowe rozwiązania. Znamy zwycięzców HackNation 2025
Biznes Ludzie Startupy
Do start-upów trafią duże pieniądze. Państwowa instytucja wesprze zagraniczną ekspansję
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama