Core Web Vitals (CWV) to nowe wyzwanie dla e-commerce. Pod tą nazwą kryje się zmieniony sposób oceniania stron internetowych, jaki w maju wdrożył Google. W rezultacie tych zmian wyżej rankowane będą serwisy, które ładują się szybko, są pozbawione jakichkolwiek „obciążających” elementów i nie zmieniają swojej struktury podczas ich przeglądania. Eksperci twierdzą, że aby nie stracić wysokich pozycji na liście wyszukiwarek, sklepy online powinny się dostosować do nowych kryteriów oceny Google’a.
CZYTAJ TAKŻE: Google ugina się przed Francją. Zapłaci wielką grzywnę
Bezwzględnym liderem w światowym rankingu wyszukiwarek jest Google. Prym wiedzie również w Polsce – korzysta z niej ponad 90 proc. użytkowników internetu.
– Każdego właściciela witryny internetowej powinny mocno interesować wprowadzane właśnie przez Google’a zmiany w ocenianiu stron internetowych. Core Web Vitals to nowy czynnik rankingowy, ogłoszony w połowie ub. r. Na początku maja br. zespół Chrome ogłosił zaś powstanie zestawu wskaźników związanych ze stabilnością wizualną, responsywnością oraz szybkością strony. Czynniki te będą brane pod uwagę równolegle do tzw. mobile friendly, posiadania certyfikatu SSL czy braku reklam utrudniających korzystanie ze strony – wylicza Jarosław Zuchora, prezes agencji marketingowa Wedo.
Jak zaznacza, nowe zasady wskazane przez Google’a są ważne nie tylko w odniesieniu do pozycjonowania, ale również w ujęciu użyteczności serwisów internetowych. Dotyczą też elementów mających bezpośredni wpływ na rzeczywiste odczucia użytkowników: szybkości ładowania witryny i „wrażeń mobilnych”.