Szybko okazało się, że popyt na ich usługi jest ogromny i Oxwash stał się najszybciej rozwijającą się firmą oferująca usługi pralnicze z odbiorem w Wielkiej Brytanii. Model, na którym opiera się działalność firmy jest dość prosty: klienci składają zamówienie online, wybierają odbiór oraz czas i miejsce odbioru, a Oxwash odbiera, pierze i dostarcza czyste ubrania – pisze magazyn „Forbes”.
Oxwash powstał 2018 roku, założony przez byłego pracownika NASA, naukowca i doktora na wydziale biologii syntetycznej Uniwersytetu w Oksfordzie dr Kyle Granta oraz Toma de Wiltona, inżyniera i absolwenta Oksfordu.
O sukcesie firmy nie zadecydował jednak tylko model, na jakim zostały oparte zamówienia, ale na samym procesie prania, który sprawił, że firma okazała się bardzo dochodowa.
„Wiedzieliśmy, że bycie kolejną aplikacją do prania nie wystarczy” – powiedział magazynowi dyrektor generalny Kyle Grant. „Opracowanie modelu, który był hiperlokalny, neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla i oparty na technologii – który odwrócił negatywny wpływ sektora na planetę, zamiast go zwiększać – miało fundamentalne znaczenie” - dodał.
Co roku na całym świecie podczas prania uwalnianych jest 14 000 ton mikrowłókien do oceanów – co oznacza, że jedna trzecia wszystkich plastików znalezionych w oceanie to mikrowłókna z ubrań – podczas gdy marnotrawstwo wody i toksyczne rozpuszczalniki tylko pogłębiają problem. Oxwash opracował, wykorzystując technologię spotykaną w sterylizacji kosmicznej i szpitalnej, aby rozwiązać problem prania przemysłowego. Typowy cykl prania zużywa około 10 litrów wody na kg prania, jednak dzięki opracowanym przez firmę technikom filtracji wody udaje się oszczędzić do 32 litrów na standardowym praniu 8 kg. Opatentowana przez Oxwash technologia filtracji z mikrowłókien usuwa również ponad 95 procent włókien zrzucanych podczas prania, zapobiegając przedostawaniu się zanieczyszczeń z tworzyw sztucznych do cieków wodnych i wody pitnej.