LoyRise to nowa aplikacja, którą uruchamia Spartavity. Start-up liczy, że pomoże ona małym biznesom utrzymać klientów. Krakowska spółka zajmująca się tworzeniem programów lojalnościowych skonstruowała system, który pozwoli przedsiębiorcom zbudować nie tylko profesjonalne narzędzie do „lojalizacji”, ale przede wszystkim stworzyć własne bazy klientów. Te umożliwią im prowadzenie spersonalizowanej komunikacji, która dotychczas zarezerwowana była przede wszystkim dla dużych stacji paliw czy sieci marketów.
Zatrzymać klienta
Za LoyRise stoją specjaliści, którzy wcześniej opracowali Sparta Loyalty – platformę marketingową, pozwalającą stworzyć zintegrowany ekosystem do budowy i zarządzania relacjami z klientami. System adresowany do dużych graczy przyjął się na rodzimym rynku – sięgnęły po niego m.in. takie marki jak New Balance, Bytom, Briju czy Lotos. Teraz firma, którą kieruje Tomasz Wawrzynów, chce dać możliwość lojalizowania klientów małym sklepikom osiedlowym, fryzjerom, myjniom samochodowym czy kwiaciarniom. Jak podkreśla Wawrzynów, mikrofirmy nie są bowiem w stanie ponieść kosztów tak skomplikowanych integracji, jak duże przedsiębiorstwa. W wielu wypadkach małe firmy w ogóle nie dbają o „wierność” klienta, a jeśli to robią, to wciąż w klasyczny sposób, wykorzystując pieczątki czy okresowe promocje.
– Bloczki na pieczątki sprawdzają się tylko na chwilę. Coraz więcej osób płaci dziś telefonem, co oznacza, że nie ma przy sobie portfela i tym samym kartki do zbierania punktów czy pieczątek – mówi dyrektor generalny Spartavity.
Czytaj więcej
Trwająca cyberwojna sprawia, że inwestorzy na celownik biorą startupy, które są w stanie dostarczyć skutecznej broni w walce z hakerami. Taką ma być technologia rozwijana Secfense.
Jak zaznacza, takie bloczki łatwo jest zgubić lub zniszczyć. A co najważniejsze – nie dają one właścicielowi biznesu żadnych wartościowych informacji o kliencie. – Nie jest on więc w stanie stworzyć bazy, z którą mógłby później pracować – tłumaczy Wawrzynów.