Spółka JIVR, producent pojazdów z napędem elektrycznym (rowery i hulajnogi), idealnych do poruszania się po zatłoczonych ulicach wielkich miast, rozbudowuje swoją ofertę. Firma, która rozgłos zyskała dzięki nowatorskiemu elektrykowi, napędzanemu bez tradycyjnego łańcucha, już dawno skonsumowała ów sukces. Innowacyjny jednoślad zagrał w kultowym serialu Netflixa „Altered Carbon’, a biznes wspomógł były wiceprezes Tesli. Marcin Piątkowski, twórca inteligentnego roweru i założyciel start-upu, teraz stawia na międzynarodową ekspansję.
Wybrnęli z kryzysu
W portfolio JIVR jest obecnie znacznie więcej pojazdów niż tylko wspomniany e-rower. W sumie posiada już siedem modeli pojazdów (trzy hulajnogi, trzy „pełnowymiarowe” rowery i jeden składany). W przyszłym roku producent z Mielca planuje mieć ich 13 – pojawią się m.in. rowery Pro (ze znacznie lepszymi specyfikacjami) oraz nowa hulajnoga z innowacyjnym, wertykalnym systemem składania.
Piątkowski, który kilka lat temu został wytypowany przez amerykańskiego „Forbesa” w kategorii przemysł (w ramach rankingu 30Under30) jako jeden z najzdolniejszych Europejczyków, chce skokowo zwiększyć produkcję. Zakontraktowana na ten rok liczba pojazdów, która zostanie wyprodukowana, to – jak podaje – 8 tys. egzemplarzy. Już w 2023 r. JIVR chce jednak wypuścić na rynek aż 20 tys. sztuk jednośladów. Plan zakłada również wejście na 10 nowych rynków. Obecnie start-up – poza Polską – działa na rynkach brytyjskim, francuskim oraz w krajach Beneluksu, współpracując łącznie z sześcioma dystrybutorami. W przyszłym roku lista ta zostanie powiększona m.in. o Niemcy, Hiszpanię, Czechy, Słowację, Rumunię, Węgry i Irlandię. JIVR zapowiada także ekspansję za ocean. Na celowniku są Australia i Nowa Zelandia. Do realizacji tych planów Marcin Piątkowski potrzebuje jednak pieniędzy. Jego biznes od początku działalności pozyskał około 20 mln zł finansowania. Teraz JIVR stara się o kolejne 20 mln zł. Piątkowski jest optymistą i liczy, że największe trudności ma już za sobą.
Czytaj więcej
Świat nowych technologii podbijają projekt osobowego drona Jetson, aplikacja Flightradar24 czy globalne marki OVH i Klarna. Za wszystkimi stoją nasi rodacy.
Droga do stworzenia firmy działającej w sektorze pojazdów elektrycznych była trudna i wyboista. Ambitni twórcy JIVR zostali wystawieni na ciężką próbę, gdy w ostatniej chwili partner finansujący projekt wycofał się ze wspólnych działań. Wydarzyło się to na etapie, w którym firma miała już zakontraktowane długoterminowe dostawy części i surowców przeznaczonych do produkcji pojazdów, a także 70 pracowników na pokładzie. Jak wspominają w JIVR był to moment kryzysowy, z którego udało się wybrnąć dzięki drastycznej reorganizacji działań oraz korekcie planów. – Ostatnie dwa lata były dla nas bardzo intensywne. Postanowiliśmy na nowo wymyślić całą filozofię marki i przejść ogromną transformację. 24 miesiące zajęło nam wymyślenie, zaprojektowanie, przygotowanie prototypów i uruchomienie produkcji 12 nowych produktów – mówi prezes JIVR.