Założycielami start-upu z Lublina są Mateusz Wikło i Kacper Raszkiewicz, którzy sami mają doświadczenie w budowie cyfrowych produktów i usług, a także consultingu (pracowali m.in. w BCG i firmie Bold). Obaj mierzyli się z wyzwaniami związanymi m.in. z zatrudnianiem i zarządzaniem dużymi zespołami, a także z wykorzystaniem tradycyjnego outsourcingu, który – z uwagi na długi czas wdrożenia – często nie odpowiada na potrzeby nowoczesnych, szybko rozwijających się firm.
– Obniżka wycen, zwrot w kierunku rentowności oraz niedobór wykwalifikowanych pracowników sprawiają, że firmy mają poważny problem z wykonaniem zadań, które są konieczne, ale monotonne i powtarzalne. Dotychczasowe rozwiązania, jak tradycyjny outsourcing czy zatrudnienie stażystów na wakacje, są drogie i mało skuteczne. Z drugiej strony sztuczna inteligencja nadal jest tylko narzędziem, które wymaga nadzoru człowieka. Epinote łączy w sobie najlepsze cechy obu tych podejść – tłumaczy Mateusz Wikło, prezes Epinote.
Czytaj więcej
PhotoAiD zaczynał od budek fotograficznych. Teraz firma rozwija systemy sztucznej inteligencji i chce zrewolucjonizować branżę fotografii biometrycznej.
Z usług rodzimego start-upu korzysta już ponad 50 klientów z trzech kontynentów, w tym m.in. wiodące innowacyjne spółki z naszego kraju, jak Brainly czy InPost Fresh. Firma ma ponad 500 specjalistów, którzy wykonują zadania na rzecz klientów. Wikło podkreśla, że wszyscy są zlokalizowani w UE, a spółka dokładnie weryfikuje ich umiejętności, dzięki czemu klienci mogą liczyć na wsparcie analityków o zróżnicowanych i sprawdzonych kompetencjach. – Dzięki wykorzystaniu globalnej społeczności pracowników Epinote wykonuje zadania, które nie mogą zostać zautomatyzowane, a w przeszłości były wykonywane przez etatowych pracowników firm. Praca Epinote jest wsparta inżynierią procesową i technologią, która umożliwia śledzenie postępów w projekcie, częściową automatyzację oraz integrację z oprogramowaniem używanym przez klienta – wylicza współtwórca start-upu. I dodaje, że wszystko, co musi zrobić klient, to zgłosić się do Epinote, przekazać instrukcje i czekać na rezultaty w umówionym terminie.
Start-up sam dobiera najlepszych specjalistów do wykonania zadania i dba o jakość zlecenia. Epinote robił już m.in. takie zadania jak porządkowanie i oznaczanie danych do analityki oraz rozwiązań AI, generowanie oraz walidacja tzw. leadów, a także budowanie baz CRM, pozyskiwanie klientów, monitorowanie rynków i konkurencji czy zarządzanie dokumentami.