Smartschool – firma stworzona przez Agatę Mroczkowską, Matta Maslowskiego oraz Paula Burzynskiego – opracował rozwiązanie, z którego korzysta obecnie kilkuset amerykańskich uczniów. Bot Yoko, który opracowuje zajęcia dostosowane do potrzeb, możliwości i celów konkretnego dziecka, przetarł już szlak – część uczniów korzystających z tego narzędzia polskiego start-upu podeszła do egzaminów SAT (test dla uczniów szkół średnich) i zdała je z bardzo dobrymi wynikami, dzięki czemu otrzymali stypendia i szansę na dalszą naukę w college’u.

Czytaj więcej

Start-upy 2024. Te polskie firmy mogą zaskoczyć w tym roku

Yoko, na podstawie interakcji z uczniem, potrafi diagnozować luki w jego edukacji, by skoncentrować się na uzupełnianiu ewentualnych braków. AI od Smartschool nie działa jak encyklopedia, która jest jedynie bazą wiedzy – wirtualny tutor pokazuje bowiem podopiecznemu strategie uczenia się, ocenia jego postępy, sprawdza, czy zrozumiał proces prowadzący do rozwiązania zadania. Rodzimy edtech pracuje teraz nad systemem, który będzie wspierał młodszych uczniów. Spółka, w którą zainwestował współtwórca Booksy, chce zintegrować projekt z programem szkół, by AI wsparła placówki edukacyjne. ∑