Globalne koncerny zwiększają sprzedaż dzięki polskiej sztucznej inteligencji

Rodzimy start-up Quantia uzyskał właśnie od inwestorów około 4,8 mln zł. Pieniądze przeznaczy na rozwój platformy, która pomaga markom konsumenckim, wspierając je rekomendacjami opartymi na inteligentnych algorytmach.

Publikacja: 21.05.2024 05:11

Marta Łącka, założycielka platformy Quantia, pozyskała ok. 4,8 mln zł. Inwestorów skusiło wykorzysta

Marta Łącka, założycielka platformy Quantia, pozyskała ok. 4,8 mln zł. Inwestorów skusiło wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji do analizy danych sprzedażowych firm

Foto: mat.pras.

Quantia to zaawansowane kompleksowe narzędzie, które pozwala firmom zwiększać sprzedaż zarówno w sieci, jak i offline. Do tego celu wykorzystuje sztuczną inteligencję – platforma dostarcza aktualne informacje o sprzedaży we wszystkich kanałach i automatycznie analizuje kluczowe atrybuty. W efekcie brand manager otrzymuje nie tylko czytelne dane, ale też sugestie skutecznych strategii sprzedażowych. Po system opracowany przez Polaków sięgnęły już globalne koncerny – w gronie klientów start-upu są np. Nespresso, Asahi Europe, Groupe SEB czy Procter & Gamble.

Wizja przekształcona w funkcjonalne narzędzie

Warszawski start-up powstał ledwie niecałe dwa lata temu. Firmę założyła Marta Łącka, która sama przez wiele lat była odpowiedzialna za rozwój marek Procter & Gamble na dziesięciu rynkach Europy, a następnie zarządzała rozwojem produktów w technologicznych scale-upach. W budowie platformy pomagają jej m.in. Michał Ciemięga, który w przeszłości rozwijał m.in. Allani, a obecnie jest wiceprezesem start-upu odpowiedzialnym za technologię oraz Adrian Dulic, wiceprezes w platformie Userlane (w Quantii jest jest doradcą technologicznym). Teraz nowatorski biznes wsparły fundusz Inovo VC oraz kolektyw Team X, z Arielem Finkelsteinem (znany izraelski przedsiębiorca i inwestor) na czele.

Czytaj więcej

Polska firma rozpycha się rynku podróży. Wchodzi do kolejnych krajów

Na swój dalszy rozwój Quantia uzyskała ok. 4,8 mln zł. Pieniądze popłynęły do niej w tzw. rundzie pre-seed. W start-up zainwestowali też aniołowie biznesu – m.in. Dominique Locher (założyciel LeShop.ch, jednego z pierwszych w Europie i największego w Szwajcarii internetowego supermarketu, który został przejęty przez Migros), czy Ben Lang (jeden z pierwszych pracowników w Notion (popularna aplikacja do tworzenia notatek). Polski start-up pozyskany kapitał zamierza przeznaczyć na rozwój swojego produktu AI, ale też umacnianie pozycji w Europie Zachodniej.

– Marta od początku pokazywała imponujące tempo działania. W kilka miesięcy od startu miała działający produkt i pierwszych korporacyjnych klientów. Globalni gracze szybko docenili jej wartość. Zaczynali od jednej marki, ale bardzo szybko kupowali licencje na kolejne marki i regiony – tłumaczy zainteresowanie tym start-upem Maciej Małysz, partner w Inovo VC.

Z kolei Ariel Finkelstein podkreśla, że zdecydował się na inwestycję, choć założycielka Quantii nie ma technicznego wykształcenia. – Ma jednak przemyślaną wizję produktu i świetnie zna rynek. W krótkim czasie przekształciła tę wizję w funkcjonalne narzędzie, które zdobyło uznanie największych korporacji – wyjaśnia Finkelstein. – Dzięki wykorzystywanym algorytmom sztucznej inteligencji Quantia oferuje precyzyjne rekomendacje w czasie rzeczywistym. W konsekwencji już w ciągu pierwszych trzech miesięcy użytkowania platformy klienci potrafią zwiększyć sprzedaż swoich produktów o nawet 40 proc. kontynuuje znany inwestor.

Automatyzacja rekomendacji

Quantia analizuje dane pochodzące ze wszystkich kanałów sprzedaży, uwzględniając kluczowe atrybuty, w tym: dostępność produktów, dynamikę cenową (zarówno regularną, jak i promocyjną), poziomy zapasów oraz dane dotyczące sprzedaży ilościowej i wartościowej. W rezultacie analiza danych, a także wyciągnięcie wniosków i opracowanie rekomendacji trwa nawet kilka minut. W warszawskim start-upie przekonują, iż wykonanie tożsamej analizy w sposób manualny przez człowieka zajęłoby około 10 dni roboczych.

– Nawet największe korporacje o globalnej skali mają problem z pozyskiwaniem i analizą danych sprzedażowych. Pochodzą z różnych kanałów i od wielu dostawców, są też ograniczone, opóźnione i pełne tzw. szumu. Sama spędzałam długie godziny na analizowaniu dostępnych danych i wyciąganiu kluczowych wniosków. Automatyzacja rekomendacji była poza zasięgiem. Postanowiłam więc stworzyć narzędzie, które rozwiąże problem znany każdemu menedżerowi w segmencie retail – komentuje Marta Łącka.

System Quantii automatycznie wskazuje rekomendacje i tym samym maksymalnie skraca czas reakcji. – Właściciele marek mogą skupić się na podejmowaniu decyzji i działaniu – mówi założycielka Quantii.

Jak zaznacza, zarówno marki, jak i sprzedawcy detaliczni powinni mieć pełen, wyrównany dostęp do informacji i szczegółowych danych. – Dzięki temu marki mogą oferować konsumentom coraz lepsze produkty i napędzać wzrost sprzedaży w całej kategorii, na czym skorzystają także sprzedawcy – dodaje Łącka.

Quantia to zaawansowane kompleksowe narzędzie, które pozwala firmom zwiększać sprzedaż zarówno w sieci, jak i offline. Do tego celu wykorzystuje sztuczną inteligencję – platforma dostarcza aktualne informacje o sprzedaży we wszystkich kanałach i automatycznie analizuje kluczowe atrybuty. W efekcie brand manager otrzymuje nie tylko czytelne dane, ale też sugestie skutecznych strategii sprzedażowych. Po system opracowany przez Polaków sięgnęły już globalne koncerny – w gronie klientów start-upu są np. Nespresso, Asahi Europe, Groupe SEB czy Procter & Gamble.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
O polskiej firmie głośno w USA. Ożywiła gwiazdy Hollywood w kontrowersyjny sposób
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Biznes Ludzie Startupy
Będą uczyć, jak nie paść ofiarą botów. Polska firma idzie w świat
Materiał partnera
4 miliony na urodziny
Materiał partnera
HP: Jak spowolnić rosnącą przepaść cyfrową i przyspieszyć gospodarkę?
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma, numer 1 w USA, zapłaci za gole na Euro 2024. Ale nie piłkarzom