Polak na liście najbardziej wpływowych osób w AI. Jego firma budzi kontrowersje

Magazyn „Time” opublikował właśnie zestawienie kluczowych postaci, które dzielą i rządzą w świecie sztucznej inteligencji. W tym prestiżowym rankingu, obok twórcy OpenAI, prezesów Microsoftu, czy Nvidii, znalazł się twórca firmy z Polski.

Publikacja: 05.09.2024 14:58

Sztuczna inteligencja to obecnie jeden z najważniejszych trendów w technologii i gospodarce

Sztuczna inteligencja to obecnie jeden z najważniejszych trendów w technologii i gospodarce

Foto: Adobe Stock

Cały ranking 100 najbardziej wpływowych na świecie ludzi w branży AI „Time” podzielił na kilka kategorii. I tak są np. „Liderzy”, wśród których prym wiodą Sundar Pichai, szef Google, Satya Nadella, prezes Microsoftu, a także Sam Altman, założyciel OpenAI czy Jensen Huang, stojący na czele giganta na rynku chipów – Nvidii. Druga grupa to „Innowatorzy” i to właśnie w tym zestawieniu dość niespodziewanie umieszczono naszego rodaka.

Sukces polskiego jednorożca

Mowa o Piotrze Dąbkowskim, współtwórcy ElevenLabs, start-upu, który stał się pierwszym polskim jednorożcem. Wyceniana na grubo ponad 1 mld dol. firma szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych w branży, a kierujący pracami nad tą technologią wcale nie przez przypadek znalazł się w wąskiej grupie największych innowatorów w tej dziedzinie. „Time” Dąbkowskiego zestawia m.in. z Lisą Su, szefową AMD (amerykański gigant w produkcji układów scalonych), Mustafą Suleymanem, guru branży sztucznej inteligencji, kierującym działem AI w Microsoft, czy nie mniej znaną Mirą Murati, zasiadającą w zarządzie OpenAI, gdzie odpowiada za całą technologię generatywnej AI. Co więcej, wiceprezes ElevenLabs znalazł się obok Arthura Menscha, założyciela Mistral AI, francuskiego start-upu, który stał się wizytówką możliwości technologicznych Europy w zakresie AI.

Czytaj więcej

Autonomiczne pojazdy z Polski? Rodzime firmy planują światową ekspansję w AI

Piotr Dąbkowski, wspólnie z Matim Staniszewskim, zbudował zaawansowaną platformę, która jest w stanie sklonować dowolny głos, wykorzystując zaledwie kilkuminutową próbkę audio. Obaj przyjaciele opracowali model, który stał się światowym hitem – potrafi generować szereg realistycznych głosów na podstawie tekstu lub istniejącej już mowy. Można go używać np. do dubbingu, ale również deepfake’ów. Stąd o ElevenLabs w ostatnim czasie było głośno nie tylko w pozytywnym kontekście. Z pewnością możliwości, jakie daje technologia rozwijana przez polski start-up, choć budzą kontrowersję, są imponujące. System jest już w stanie generować płynną mowę w ok. 30 językach. Nic dziwnego, że w ledwie dwa lata od powstania firma Dąbkowskiego przebiła wycenę 1 mld dol.

ElevenLabs chce wykrywać fałszywe treści

W styczniu br. ElevenLabs otrzymał 80 mln dol. finansowania, w tym m.in. od wiodącego w Dolinie Krzemowej funduszu Andreessen Horowitz. Od tego czasu startup nawiązał współpracę z kilkoma dużymi markami, w tym HarperCollins, „Washington Post”, czy właśnie „Time”. Jak pisze ten ostatni magazyn, miejsce w rankingu dla Dąbkowskiego to efekt tego, że technologia start-upu ma „mniejsze opóźnienie i wyższą jakość niż konkurenci”. Co więcej, polska spółka spodziewa się, że jej model wkrótce osiągnie pułap, w którym sztuczna inteligencja będzie nieodróżnialna od człowieka, którego naśladuje. „Time”, nominując ElevenLabs, przyznało, iż stanowi to oczywiste wyzwanie dla bezpieczeństwa, gdyż takie narzędzie może być użyte do złych celów. Dąbkowski zapewnia jednak, że tworzone przez firmę systemy monitorują użytkowanie, by minimalizować takie zagrożenia. Co więcej, ElevenLabs opracowało rozwiązanie, który ma identyfikować, czy jakiś dźwięk został wygenerowany przy użyciu ich modelu. To pozwoli wykrywać fałszywe treści.

Czytaj więcej

O polskiej firmie głośno w USA. Ożywiła gwiazdy Hollywood w kontrowersyjny sposób

Historia start-upu zaczęła się w 2022 r., gdy Piotr Dąbkowski, były inżynier uczenia maszynowego z Google, oraz Mateusz Staniszewski, specjalista ds. strategii wdrożeniowej w Palantir, połączyli siły i postanowili zrewolucjonizować świat dubbingu. Zbudowali narzędzie, które można określić wręcz jako rewolucję w branży audio. Obaj założyciele podkreślają, iż sukces ElevenLabs to dowód na to, że polskie firmy mogą odgrywać kluczową rolę na arenie światowej AI.

Czytaj więcej

Polski start-up osiągnął wartość miliarda dolarów. Sztuczna inteligencja rządzi

Polak na jednej liście ze Scarlett Johansson

Zestawienie najbardziej wpływowych osób w świecie AI, opracowane przez „Time”, zawiera również kilka innych kategorii, w tym: „Myśliciele” oraz „Wpływający na kształt branży” (z ang. shapers). W pierwszej magazyn umieścił np. Raya Kurzweila, znanego wizjonera nowych technologii i autora poczytnych książek na ich temat, a także informatyków, którzy uczestniczyli w budowie ChatGPT, ale ostatecznie odeszli z OpenAI i założyli konkurencyjne biznesy: Andreja Karpathy’ego i Ilyę Sutskevera. Z kolei wśród tych kształtujących m.in. opinię publiczną, czy kwestie regulacyjne w zakresie sztucznej inteligencji znaleźli się m.in. Amandeep Singh Gill, wysłannik Sekretarza Generalnego ONZ ds. technologii, Jade Leung, dyrektorka ds. technologii w brytyjskim AI Safety Institute oraz komisarz UE Thierry Breton.

Co ciekawe, w tym zestawieniu umieszczono również popularną aktorkę Scarlett Johansson. Gwiazda Hollywood zasłynęła ostatnio ostrym sporem z Samem Altmanem. W maju ujawniła, że kilka miesięcy wcześniej dostała zapytanie bezpośrednio od szefa OpenAI, czy nie zechciałaby użyczyć swojego głosu popularnemu chatbotowi. „Tłumaczył mi, że dając głos systemowi ChatGPT, mogę wypełnić lukę między firmami technologicznymi a twórcami, a do tego pomóc konsumentom poczuć się komfortowo wobec gwałtownych zmian, jakie dotykają ludzi w obliczu pojawienia się sztucznej inteligencji” – napisała w mediach społecznościowych. Mimo to odmówiła. Ale to – jak się okazało – nie przeszkodziło OpenAI w wykorzystaniu głosu aktorki. Bota, mówiącego jak Johansson, nazwano Sky. Aktorka przyznała, że dziewięć miesięcy po odmowie rodzina i znajomi zwrócili jej uwagę, iż właśnie opublikowane demo bota Sky brzmi podobnie do niej. Altman, co prawda, jeszcze raz próbował zdobyć zgodę gwiazdy, ale zrobił to na dwa dni przed premierą Sky. Aktorka nie kryła oburzenia, bowiem założyciel OpenAI miał to zrobić w momencie, gdy bot i tak był już gotowy. Scarlett Johansson wskazuje przy tym, że Altman wybrał ją nie przez przypadek, a kierował się jej udziałem w filmie "Her" z 2013 r. (produkcja opowiada o mężczyźnie nawiązującym relację z asystentem AI, któremu głosu użyczyła aktorka). Skończyło się na tym, że Johansson musiała prosić o interwencję prawników. Gdy zapukali do OpenAI głos Sky momentalnie zniknął z palety asystentów ChatGPT.

Cały ranking 100 najbardziej wpływowych na świecie ludzi w branży AI „Time” podzielił na kilka kategorii. I tak są np. „Liderzy”, wśród których prym wiodą Sundar Pichai, szef Google, Satya Nadella, prezes Microsoftu, a także Sam Altman, założyciel OpenAI czy Jensen Huang, stojący na czele giganta na rynku chipów – Nvidii. Druga grupa to „Innowatorzy” i to właśnie w tym zestawieniu dość niespodziewanie umieszczono naszego rodaka.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Polski dron łowca upoluje wrogie bezzałogowce. Niszczy je w zaskakujący sposób
Biznes Ludzie Startupy
Jak sprytnie przekonać niezadowolonych z produktów i usług? Polska firma ma patent
Biznes Ludzie Startupy
Przychodzi sztuczna inteligencja do lekarza... Polska firma zlikwiduje kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Polski wynalazek odmieni ogniwa solarne. Są już patenty
Biznes Ludzie Startupy
Autonomiczne pojazdy z Polski? Rodzime firmy planują światową ekspansję w AI
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne