Współdzielenie różnych środków transportu to globalny trend, który opanowuje miasta, również w Polsce. Coraz chętniej wynajmujemy za pośrednictwem aplikacji nie tylko rowery na minuty, ale również auta, skutery, a od niedawna także hulajnogi.
Z badań przygotowanych przez stowarzyszenie Mobilne Miasto wynika, że największą popularnością cieszą się rowery. Liczba ich użytkowników na rodzimym rynku sięga już 2 mln. Aż z 21 tys. jednośladów można korzystać już w 55 miastach w Polsce.
Dla porównania park skuterów czy aut na minuty liczy obecnie odpowiednio 2,5 i 4,1 tys. pojazdów, które dostępne są w 17 miastach. Skutery mają grono użytkowników liczące już 200 tys. osób, czyli podobnie jak w przypadku carsharingu (230 tys.).
CZYTAJ TAKŻE: Uber podjedzie limuzyną. Tanio nie będzie
Wciąż nowością na naszych ulicach są natomiast elektryczne hulajnogi. Za pośrednictwem smartfona lokalizuje je i uruchamia na razie 40 tys. osób w naszym kraju. Na razie usługa współdzielenia takich jeździków obecna jest jest w Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.