Szczeciński startup robi międzynarodową karierę. Założona w 2015 r. spółka ma biuro w Palo Alto w Kalifornii, a teraz otworzyła kolejne – w Nowym Jorku. Inwestorzy właśnie wyłożyli 10 mln zł na jej dalszą ekspansję.
CZYTAJ TAKŻE: Hollywood wie już, jak uniknąć filmowej klapy
Dla wielu wysokobudżetowych produkcji filmowych umiejętności i technologie big data oraz uczenia maszynowego, stosowane przez ten startup, są bezcenne. Nic dziwnego więc, że z Plum Research współpracują globalni gracze: największe studia filmowe, nadawcy telewizyjni, agencje talentów. Firma założona przez Łukasza Jeziorskiego dostarcza zaawansowane analizy danych o oglądalności, prowadzi badania rynku, m.in. w kanałach SVOD (subscription video on demand) i telewizji linearnej. – Zastępujemy intuicję wnioskami analitycznymi. Monitorujemy ponad 90 proc. globalnego rynku SVOD. Dostarczamy w czasie niemal rzeczywistym szczegółowe informacje: wiemy, jaka część widowni połknęła serial w całości w ciągu jednego weekendu, i jesteśmy w stanie przewidzieć, czy popularna w jednym kraju produkcja ma szansę podbić inne rynki. Jako jedyni na świecie operujemy na takich danych – przekonuje Jeziorski.
Łukasz Jeziorski, mat. pras.
Z jego usług korzystają m.in. studia w Hollywood i globalni nadawcy telewizyjni. Dostarczane dane pozwalają im ocenić, czy warto kupić licencję na dany serial, jacy aktorzy mają szansę przyciągnąć najwięcej widzów lub jakie sceny mogą spowodować odpływ widowni i należy ich w scenariuszu unikać. – Mamy doświadczenia we współpracy z trzema z pięciu największych studiów filmowo-telewizyjnych na świecie – podkreśla Łukasz Jeziorski.