Serial „Squid Games” na platformie Netflix stał się prawdziwym hitem. Spółka poinformowała niedawno, że produkcja przyciągnęła przed ekrany 142 mln osób. Serial opowiada o grupie ludzi, którzy grają w śmiertelne dziecięce gry, aby wygrać pieniądze.
Na fali popularności serialu, powstała nawet kryptowaluta Squid. Token został udostępniony do zakupu 20 października z myślą o grze inspirowanej serialem Netflixa. Gracze mieli rywalizować w internetowej rozgrywce podzielonej na kilka rund. Dostęp do każdej z rund wymagałby określonej liczby tokenów Squid. Wygraną miała być pula cyfrowych tokentów wpłacona przez wszystkich uczestników. Gra miała wystartować w listopadzie.
W ostatnim czasie notowania Squid rosły w niebotycznym tempie. Dziennie wzrosty nierzadko przekraczały kilka tysięcy procent. W niedzielę cena Squid sięgnęła rekordowych ponad 2800 USD, po czym runęła. Obecnie token wyceniany jest na 0 dol.
Czytaj więcej
Wydobycie kryptowalut wytwarza rocznie odpady elektroniczne (e-odpady) porównywalne z tym, ile odpadów małego sprzętu elektronicznego pojawia się rocznie w takich krajach jak Holandia – wynika z najnowszych badań.
Anonimowi twórcy stojący za tą kryptowalutą wypłacili swoje tokeny w zamian za prawdziwe pieniądze, szybko dewaluując wartość cyfrowej waluty. Szacuje się, że mogli oni zarobić na tym 2,1 mln dol. Portal CoinMarketCap już wcześniej ostrzegał potencjalnych inwestorów, że Squid jest prawdopodobnie oszustwem.