Cyfryzacja przemysłu wymaga od firm strategicznego podejścia

Przedsiębiorstwa mają świadomość korzyści płynących z digitalizacji, ale często nie wiedzą, jak się do niej zabrać. Bez wsparcia partnera to wyzwanie je przerasta. Jest więc wiele do zrobienia, ale potencjał jest solidny – wskazywali eksperci.

Publikacja: 12.12.2023 07:00

Materiał sponsorowany przez Siemens Polska

Na jakim etapie jest cyfryzacja polskiego przemysłu? Które branże już z niej korzystają, a które muszą nadrabiać dystans? Z czego wynikają te różnice? Jakie warunki muszą zostać spełnione, aby transformacja przyspieszyła? Czy potrzebne jest systemowe podejście do tego tematu? A wreszcie, od czego zacząć proces cyfryzacji w firmach, które etapy są najtrudniejsze i zajmują najwięcej czasu?

Te zagadnienia stały się osią debaty „Cyfryzacja polskiego przemysłu – szybki wzrost czy proces rodzący się w bólach?”, która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej”.

Ważna specyfika danego biznesu

Łukasz Otta, dyrektor ds. transformacji cyfrowej w Siemens Polska, przedstawił najbardziej aktualny obraz cyfryzacji polskiego przemysłu. Firma corocznie przygotowuje autorskie badanie Digi Index, które określa mianem „barometru polskiej gospodarki”. Obrazuje ono stan cyfryzacji skupiając się na czterech branżach: motoryzacyjnej, spożywczej, chemii i farmacji oraz maszynowej. Analiza dotyczy średnich i dużych firm prowadzących swoją działalność w Polsce.

– Badanie Digi Index pokazuje, że najwyższy stopień cyfryzacji obserwujemy w branży automotive, czyli tam, gdzie duże koncerny od dawna działają w sposób uporządkowany, kompatybilny z międzynarodowymi standardami. Po drugiej stronie znajduje się przemysł spożywczy, gdzie wciąż występują tradycyjne rozwiązania produkcyjne związane z danym regionem – firmy te w DNA swojej działalności nie mają transformacji cyfrowej czy zaawansowanych rozwiązań technologicznych – powiedział Łukasz Otta.

– Z naszego operacyjnego spojrzenia na rynek wynika, że w każdej z tych branż są przykłady wykorzystania technologii. Jest też wysoka świadomość korzyści płynących z transformacji, ale firmy często nie wiedzą, jak się do niej zabrać. Widzimy, że bez wsparcia partnera to wyzwanie je przerasta. Wciąż więc pozostaje wiele do zrobienia, ale potencjał jest, i to solidny – dodał przedstawiciel Siemens Polska.

Zdaniem Michała Kanownika, prezesa Związku Cyfrowa Polska, dla uzyskania pełnego obrazu cyfryzacji przemysłu, należy pamiętać o korzeniach danej firmy.

– W sektorze automotive, maszynowym czy w farmacji mamy do czynienia z dużym kapitałem zagranicznym, z dużymi podmiotami, które zupełnie inaczej układają wieloletnią strategię rozwoju. Z pewnością cyfryzacja odgrywa tam dużo większą rolę. Słabiej wypada przemysł spożywczy, gdzie jest wiele podmiotów, które raczej operują na rynku lokalnym, czasem krajowym, ale nie wychodzą za granicę. Stąd też nie mają presji konkurencyjności, jeśli chodzi o cyfryzację produkcji – mówił prezes Związku Cyfrowa Polska.

– Im bardziej podmioty w ramach danej branży kooperują na rynkach zagranicznych czy też z dużymi podmiotami światowymi jako poddostawcami lub kontrahentami w łańcuchu dostaw, tym mają większe przekonanie o potrzebie cyfryzacji, bo niejako wymuszają to ich kooperanci. A im bardziej dany podmiot jest zamknięty w swoim „szczęśliwym świecie”, tym silniej wypycha z głowy myślenie o konieczności transformacji. Firma odkłada ją maksymalnie w czasie, gdyż nie jest to dla niej w tym momencie niezbędne, nawet jeżeli ma świadomość, że to by jej pomogło albo otworzyło nowe możliwości. Brak przekonania, że to inwestycja, która się opłaca i jest potrzebna, stanowi niestety najtrudniejszy element do pokonania na drodze do cyfryzacji. Chodzi więc bardziej o mentalność aniżeli biznesowe, technologiczne podejście do tego tematu – analizował Michał Kanownik.

Zrozumieć potrzebę zmiany

Łukasz Otta zgodził się, że siłą napędową transformacji cyfrowej nie jest sama technologia, ale właśnie podejście biznesu.

– Jeżeli chcemy zmiany, rozumiemy jej istotę i potrafimy to przekazać pracownikom w zakładach produkcyjnych, w drugim kroku powinniśmy zadbać o nową kulturę organizacji opartą na holistycznym spojrzeniu w przyszłość. Technologia z reguły już tam jest, czeka na nas i wpisze się w te działania, jeśli tylko kompleksowo i strategicznie podejdziemy do zagadnienia transformacji. Cyfryzacja to nie jest głównie wyzwanie technologiczne, a przede wszystkim kwestia podejścia, wykształcenia tzw. cyfrowego mindsetu – wskazał.

Maciej Malik, prezes Platformy Przemysłu Przyszłości, także zaznaczył, że w cyfryzacji kluczowe jest, aby przedsiębiorca chciał w nią zainwestować.

– W przypadku dużych firm te możliwości są większe. Ale szczególnie mali i średni przedsiębiorcy, czyli ci, na których w znacznym stopniu opiera się polska gospodarka, muszą wiedzieć, że im się to opłaca. Nie tylko doraźnie, ale też w dłuższej perspektywie to dobra inwestycja, która im się zwróci – mówił Maciej Malik.

– Z perspektywy instytucji publicznej uczestniczę w dyskusjach, gdzie pojawia się stwierdzenie, że samo finansowanie nie wystarczy, paradoksalnie może nawet zaszkodzić. Kiedy przedsiębiorca będzie miał na głowie rozliczanie grantu, nie będzie się skupiał na zarabianiu pieniędzy. Po zakończeniu projektu zostanie np. z zespołem, z którym nie będzie już w stanie dalej tych procesów prowadzić albo wykorzystać ich tak, by się przełożyły na wzrost konkurencyjności firmy – zauważył. – Potrzebna jest więc dyskusja nie tylko o tym, jak wspierać transformację, jeżeli chodzi o konkretne narzędzia, szczególnie finansowe, ale także w jaki sposób zmieniać mentalność, aby przedsiębiorcy sami chcieli transformować przedsiębiorstwa i widzieli, że przełoży się to na poprawę działania ich biznesu.

W ocenie Macieja Malika należy zacząć od testu dojrzałości cyfrowej – audytu, który zdiagnozuje potrzeby danej firmy. – Ale też pokaże, że jeżeli przedsiębiorca nie zmieni podejścia swojego i swoich pracowników, to bez względu na poziom finansowania proces niekoniecznie się uda – dodał.

– Aby coś wdrożyć, trzeba chcieć. A aby chcieć, trzeba widzieć korzyść. Dużo mówi się o korzyści finansowej, co jest trudne do wyliczenia, bo często jest ona traktowana jako np. niższy koszt. A gdy słyszą to finansiści, rozumieją: „ile etatów mniej”. To jednostronne spojrzenie, jeżeli weźmiemy pod uwagę zalety cyfryzacji – wyjaśnił Robert Stobiński, COO, wiceprezes ds. operacyjnych, Amica Group.

– Z naszego doświadczenia w części „oszczędnościowej” wygląda to np. tak, że mamy wyjątkowy do dziś w skali europejskiej, w pełni zautomatyzowany magazyn wysokiego składowania. I jeżeli nie ma pracowników, ogrzewania, elektryczności, to rzeczywiście jest taniej. Ale znacznie więcej korzyści chcemy czerpać od strony poprawy zysku. Z tego, w jaki sposób możemy wykorzystać technologię, by więcej sprzedać – podkreślił Robert Stobiński.

Dodał, że jest kilka poziomów cyfryzacji, np. „twarda” automatyka na liniach przemysłowych, ale też system zbierania danych, który otwiera ogromne możliwości ich monetyzacji. – Cyfryzację traktujemy jako wykorzystanie sztucznej inteligencji, marketingu, celowanej komunikacji do konsumentów. Dzięki danym możemy na przykład w czasie rzeczywistym uzyskać informacje o cenach naszych wyrobów w sklepach. Kluczowa jest pomoc cyfryzacji w analizie różnych scenariuszy działania – mówił Robert Stobiński.

Digitalizacja w praktyce

Dr Tomasz Michalak, lider zespołu badawczego AI dla bezpieczeństwa, IDEAS NCBR, zwrócił uwagę, że świetnym przykładem cyfryzacji w Polsce jest bankowość, która pod tym kątem jest w światowej czołówce.

– To jest modelowy przykład cyfryzacji. Banki w Polsce już w 2008 roku były zdigitalizowane i już wtedy zaczęły myśleć o rewolucja Big Data, jak wykorzystać dane, co robić, a czego unikać, żeby przynosiło to zyski – mówił Tomasz Michalak. – Należy przy tym zwrócić uwagę także na rolę nadzoru w procesie cyfryzacji bankowości i rozwoju start-upów technologicznych nakierowanych na rynek finansowy. KNF aktywnie uczestniczy we wspieraniu polskiego ekosystemu fin-tech prowadząc tzw. „piaskownice regulacyjne”, w których nowe technologie mogą zostać przetestowane. Zwiększa to zarówno bezpieczeństwo jak i pewność otoczenia prawnego dla innowatorów – wskazał.

– Podobny schemat współpracy między administracją państwową, a polskim sektorem technologicznym jest, moim zdaniem, w Polsce niezbędny i to na szerszą skalę. Dotyczy to przede wszystkim rozwoju sztucznej inteligencji, gdzie nasz kraj może odgrywać dużo ważniejszą rolę niż obecnie. Warunkiem jest to, aby państwo umiejętnie wspierało technologie poprzez przyjazne regulacje. Równie ważne jest kształcenie młodych innowatorów co, w kontekście AI jest głównym zadaniem IDEAS NCBR – tłumaczył Tomasz Michalak.

Jak wygląda postrzeganie przez biznes sztucznej inteligencji (AI)? Mówił o tym dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji, PIB, który działa na rzecz wdrożeń AI.

– Odbiór jest zdecydowanie pozytywny. Widzimy duże zainteresowanie i budujemy wiele kooperacji z biznesem w celu realizacji konkretnych przedsięwzięć – stwierdził Jarosław Protasiewicz. – W dziedzinie rozwoju sztucznej inteligencji dzieje się bardzo wiele, wiele branż z nami współpracuje. Mówimy o przetwarzaniu języka, przetwarzaniu obrazu, analityce.

Nawiązał także do poruszonej już w debacie kwestii powiązania marketingu i produkcji dzięki możliwościom technologii. – Nowy wymiar digitalizacji i sztucznej inteligencji, przy połączeniu tych obszarów, umożliwia krótkie serie produkcyjne czy personalizację produktu. Jest to ważne dla przedsiębiorstwa, szczególnie małego, które dzięki temu może często zmieniać asortyment i dostosowywać produkcję do wymagań rynkowych, co może budować jego przewagę rynkową – powiedział Jarosław Protasiewicz.

Materiał sponsorowany przez Siemens Polska

Cyfrowa
Przemyślana cyfryzacja to dla firmy pasy bezpieczeństwa
Cyfrowa
Duża zmiana w Mapach Google. Podejmij decyzję do 15 września
Cyfrowa
Kierunek: inteligentne technologie budynkowe
Globalne Interesy
Wojna informacyjna z Rosją poprzez... opiniowanie restauracji. Pomysł Anonymous
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Cyfrowa
PZU liderem transformacji cyfrowej w ubezpieczeniach
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką