Aktualizacja: 07.12.2024 21:01 Publikacja: 22.11.2022 01:59
Volocopter zyskał wsparcie inwestorów z Arabii Saudyjskiej i Chin
Foto: BERTRAND GUAY - AFP
Volocopter to jedna z około 200 firm, które przygotowują się do takich usług i projektują odpowiednie maszyny. Chcą wprowadzić nowy rodzaj szybkiego, cichego i ekologicznego transportu, który pozwoli na ominięcie miejskich korków. Te elektryczne śmigłowce, pasażerskie drony, latające samochody czy pojazdy eVTOL – bo nazw jest wiele i żadna się jeszcze nie przyjęła – mają startować i lądować pionowo. Nie potrzebują więc wiele miejsca. Początkowo latałyby z pilotem, ale ostatecznym celem są pojazdy autonomiczne.
Amerykańska linia lotnicza United Airlines chce dowozić swoich pasażerów na i z lotniska za pomocą małych samolotów elektrycznych pionowego startu. W ten sposób ominą drogowe korki.
Izraelska armia testuje nowy typ uzbrojenia – to autonomiczny pojazd bojowy średniego zasięgu, który jest w praktyce mobilną wyrzutnią dronów.
Bezzałogowce w prywatnych rękach to nie tylko świetna zabawa, ale również potężne zagrożenie. Po raz kolejny przekonali się o tym pasażerowie, jak i pracownicy portu lotniczego. Tym razem na Wyspach.
Dotąd jeszcze żadna armia świata nie mogła się pochwalić tego typu uzbrojeniem – Pekin wprowadza do służby okręt sterowany przez sztuczną inteligencję (AI), który ma być platformą dla autonomicznych dronów.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Drony zrobiły furorę na ukraińskim niebie, okazując się morderczą i skuteczną bronią, ale w tym samym czasie szybko rozwijają się zastosowania cywilne. Jednym z wiodących są „latający listonosze”.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
Facebook, Instagram, X, Tik-Tok czy LinkedIn - w tych mediach społecznościowych są obecne duże miasta. Z nowego raportu wynika, że najlepiej radzi sobie tam Łódź.
Sąd apelacyjny w USA odmówił zablokowania ustawy, która wymusza na właścicielach TikToka sprzedaż popularnej aplikacji społecznościowej, jeśli chcą działać dalej na amerykańskim rynku.
Młodzież, która za kilka lat wejdzie na rynek pracy, nie ma problemu z zastosowaniem narzędzi AI, ale – jak wskazują eksperci – w trakcie edukacji należy kłaść nacisk na krytyczne analizowanie działania tej technologii oraz możliwych skutków jej użycia.
Polska firma jest czwartą co do wielkości platformą marketplace w Europie pod względem udziału w ruchu internautów. Przegrywa jedynie z dwiema firmami z USA i jedną chińską.
Spowolnienie gospodarcze w Europie doprowadziło do zastoju w transporcie drogowym. Sprzedaż samochodów ciężarowych gwałtownie spada.
Chińska armia może otrzymać technologię, która sprawi, że żołnierze i sprzęt wojskowy będą niczym kameleon. Nad nowatorskim materiałem pracują naukowcy z Chińskiego Uniwersytetu Nauki Elektronicznej i Technologii.
Coraz gorsze wskaźniki rodzimej nauki, odpływ talentów, fatalna pozycja w rankingach innowacyjności i problemy firm z cyfryzacją nie napawają optymizmem. Jaka jest pozycja Polski w technologicznym wyścigu?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas